Wpis z mikrobloga

@Bazooka:

Nie jest tak źle ;)

Code Geass i Eureka Seven po 8, Tengen Toppa Gurren Lagann - 7, Neon Genesis Evangelion - 6.

U mnie żadna z tych nie dostałaby więcej niż 7/10 :D. Do tego w mojej ocenie w Code Geass mechy wyglądają po prostu tragicznie (projekt, animacja, działanie) i wrzucono je tylko po to, aby Bandai sprzedał kolejny zestaw modeli.
  • Odpowiedz
@Bazooka: @80sLove:

W mojej ocenie CG wypadło najgorzej - fabularnie kuleje, a i bijące po oczach lokowanie produktów zrobiło swoje. Wciągające mecha, ale nic poza tym. NGE i TTGL mają u mnie natomiast uczciwie przyznane 10/10.

Jeśli chodzi o mecha, starsze tytuły mają w sobie jakąś magię. Miło wspominam Patlabora. Do Gudamów przymierzam się od dawna, ale ta wielka chmura powiązanych ze sobą serii mnie paraliżuje (czyt. nie
  • Odpowiedz
@Luka_Wars: Wszystko to chyba kwestia gustu. Ja szczerze oglądałem CodeGeass i EurekaSeven dla fabuły która mi osobiście się podobała . Mechy traktowałem w tych produkcjach jako dodatek.
  • Odpowiedz
@Bazooka:

Bo mechy zazwyczaj stanowią dodatek do fabuły. Co nie zmienia faktu, że ten dodatek może fajnie wyglądać ;)

Jak zacząłem oglądać po raz pierwszy Gundama, to utożsamiałem jego roboty z tandetą (w przeciwieństwie do Macrossa, gdzie wszystko tak fajnie wygląda, roboty są różnorodne, a niektóre nawet dość
  • Odpowiedz
Nie no jak oglądam to od początku do końca. Filmy recapy z chęcią pominę, podobnie bezsensowne speciale. Zobaczymy jak to będzie - obecnie ściągam Slam Dunk. 101 odcinków - będę miał roboty^^
  • Odpowiedz
@Luka_Wars:

Też lubię obejrzeć wszystko od początku do końca. Może spróbuj od Macrossa, którego jest mniej - to równowartość ok. 130 odcinków Slam Dunk ;)

Ze sportowych anime obowiązkowo obejrzeć te trzy serie o
  • Odpowiedz
Też lubię obejrzeć wszystko od początku do końca. Może spróbuj od Macrossa, którego jest mniej - to równowartość ok. 130 odcinków Slam Dunk ;)


Z Macrossem mam podobnie jak z Gundamem. Ni #!$%@? jak się za to zabrać :P Poza tym wstyd, ale nigdy nie oglądałem Dragon Balla. Chciałbym go kiedyś ruszyć, ponieważ stare anime to mają niepowtarzalny klimat.

@80sLove:
  • Odpowiedz
@Luka_Wars:

Z Macrossem mam podobnie jak z Gundamem. Ni #!$%@? jak się za to zabrać :P


Macrossa można także zacząć od pierwszej serii - postaraj się tylko, aby w tytule torrenta nie było słowa "Robotech"
  • Odpowiedz
Z początku myślałem, że to jakaś parodia motywu, a to było na poważnie :D


A szkoda gadać. Spodziewałem się czegoś lepszego po kooperacji MADHouse i Production I.G.

A One Outs naprawdę warto, chociaż baseball jest tłem.

@80sLove:
  • Odpowiedz
@Luka_Wars:

Za bardzo w fabule "Ace of Diamond" nie mogli mieszać, bo jest to adaptacja mangi.

A co do Dragon Balla to czemu nie. Z dzisiejszej perspektywy wydaje mi się, że pierwsza seria z szukaniem kul, turniejami i ze starym Piccolo jest bardziej zjadliwa niż późniejsze części. "Z" może trochę nużyć, ale też da się to obejrzeć, jeśli lubisz levelowanie jak w RPG-u ;) Podejrzewam za to, że GT mimo
  • Odpowiedz
A co dzisiaj nią nie jest? :)


@Luka_Wars:

Serie powstałe na oryginalnym materiale (Gundamy, Nobunagi, Kill la Kill,Space Dandy itd.) bądź light novelach (obecnie Log Horizon), grach (Super Sonico The
  • Odpowiedz
@80sLove:

Serie powstałe na oryginalnym materiale (Gundamy, Nobunagi, Kill la Kill,Space Dandy itd.) bądź light novelach (obecnie Log Horizon), grach (Super Sonico The Animation).


Mówiłem o tym, że serie oryginalne są
  • Odpowiedz
Mówiłem o tym, że serie oryginalne są rzadkością.


@Luka_Wars:

No nie przesadzajmy, że taka rzadkością. Z jakieś 5 czy 6 serii oryginalnych na sezon zawsze znajdzie się. Aktualnie Space Dany, Nobunaga The Fool, Buddy Complex, Wizard Barristers ~Benmashi Cecil, Robot Girls Z (wymieniam tylko te, co do których mam
  • Odpowiedz
@80sLove:

DN jest shonenem, ponieważ jest wydawany w Shonen Jump? :) Oczywiście to nieprawda.

Odnośnie nowych serie. Oprócz oryginalnej historii dobrze by było, aby anime coś wnosiło. To prawda, że jest kilka oryginalnych serii, ale nie wszystkie są warte obejrzenia.
  • Odpowiedz