Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się jak długo jeszcze pożyje Igor Girkin. Coś mi się wydaje, że pyskatego jegomościa sprzątną po cichu w pobliskiej piwnicy, a opinii publicznej wcisną kit, że pojechał na front jako nowy dowódca i "zmarł bohaterską śmiercią" walcząc z "nazistami"
Nie ma bata, że on będzie dalej sobie w spokoju krytykować władzę - w Rosji traci się wolność/życie za pierdoły, a co dopiero za konstruktywną krytykę.
#ukraina #wojna
  • 10
  • Odpowiedz
@ScarfaceJohnny: Girkin ma nad sobą jakąś konkretną kryszę, zresztą przecież sam się ze służb wywodzi. Dopóki jest przydatny i dopóki jego protektorzy zachowują wpływy, jemu samemu nic się nie stanie.
  • Odpowiedz
@ScarfaceJohnny: Ty myslisz, ze takiego Girkina to jest latwo zabic xD
Sam Girkin specjalnie nie pawa sie do polityki (nie to co np taki Pierogozyn) wiec raczej bestie z Kremla maja inne priorytety na ten moment, niz jakis czlowiek sluzb, ktory sobie siedzi w piwnicy i ich wyzywa xDDDD
Ciekawe czy, on jest rownie popularny w RU necie, jak w Polskim.
  • Odpowiedz
Nie ma bata, że on będzie dalej sobie w spokoju krytykować władzę - w Rosji traci się wolność/życie za pierdoły, a co dopiero za konstruktywną krytykę.

@ScarfaceJohnny: Przecież to oficer FSB - wysyłane do Nadniestrzy, Gruzji, Czeczenii a teraz na Ukrainę. On nawet jednego słowa nie powie więcej niż to co mu rozkażą. Praktycznie wszędzie poza państwem moskiewskim czeka go albo śmierć albo dożywocie.
Jest częścią machiny propagandowej kremla, spełniającą wiele zadań.
Dla przykładu:
1. Wentyl bezpieczeństwa i kanalizacja wokół siebie niezadowolonych.
2. Zdobywanie pozorów rzetelności poza moskwą, co widać po materiałach @Andromeda_YT - która dla jasności wykonuje fajną pracę - jednak trzeba mieć z tyłu głowy kim on jest przy ich oglądaniu. Dobrze jakby to bardziej uwypuklała, bo jak
  • Odpowiedz
@lysyznysy: Zwykły lamus który w 2014 odegrał kluczową role w Donbasie, wcześniej dla kacapii prawdopodobnie robił akcje False Flag dzięki którym Kreml z putenem na czele miał casus beli żeby wjechać drugi raz do Czeczenii, a jeszcze wcześniej brał udział w I wojnie Czeczeńskiej, Wojnie w Bośni i konflikcie w Naddniestrzu.

No faktycznie pet i lamus z pierwszej łapanki.
  • Odpowiedz
@lysyznysy: zasadniczo nic dodać nic ująć. Co nadal nie zmienia faktu że może mieć kwity na kogoś z kremla, bądź może wyjawic jakieś inne kompromitujące fakty np. To że kierownictwo polityczne kazalo mu wysadzac bloki mieszkalne z ludźmi w Rostowie żeby mieć pretekst do drugiej interwencji w Czeczenii.
  • Odpowiedz