Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się jak długo jeszcze pożyje Igor Girkin. Coś mi się wydaje, że pyskatego jegomościa sprzątną po cichu w pobliskiej piwnicy, a opinii publicznej wcisną kit, że pojechał na front jako nowy dowódca i "zmarł bohaterską śmiercią" walcząc z "nazistami"
Nie ma bata, że on będzie dalej sobie w spokoju krytykować władzę - w Rosji traci się wolność/życie za pierdoły, a co dopiero za konstruktywną krytykę.
#ukraina #wojna
  • 10
Nie ma bata, że on będzie dalej sobie w spokoju krytykować władzę - w Rosji traci się wolność/życie za pierdoły, a co dopiero za konstruktywną krytykę.

@ScarfaceJohnny: Przecież to oficer FSB - wysyłane do Nadniestrzy, Gruzji, Czeczenii a teraz na Ukrainę. On nawet jednego słowa nie powie więcej niż to co mu rozkażą. Praktycznie wszędzie poza państwem moskiewskim czeka go albo śmierć albo dożywocie.
Jest częścią machiny propagandowej kremla, spełniającą
@lysyznysy: Zwykły lamus który w 2014 odegrał kluczową role w Donbasie, wcześniej dla kacapii prawdopodobnie robił akcje False Flag dzięki którym Kreml z putenem na czele miał casus beli żeby wjechać drugi raz do Czeczenii, a jeszcze wcześniej brał udział w I wojnie Czeczeńskiej, Wojnie w Bośni i konflikcie w Naddniestrzu.

No faktycznie pet i lamus z pierwszej łapanki.
@lysyznysy: zasadniczo nic dodać nic ująć. Co nadal nie zmienia faktu że może mieć kwity na kogoś z kremla, bądź może wyjawic jakieś inne kompromitujące fakty np. To że kierownictwo polityczne kazalo mu wysadzac bloki mieszkalne z ludźmi w Rostowie żeby mieć pretekst do drugiej interwencji w Czeczenii.