Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że od jakiegoś czasu na tagu #ukraina toczy się wykopowa wojna onuce vs ukrofile (tak to chyba można określić).
Każdy sobie tu może napisać co chce a więc parę słówek swoich też wrzucę.

Mamy zaszłości historyczne z Ukrainą jakie mamy jak i również z Rosją. Moim zdaniem argument rzezi wołyńskiej nie powinien być stosowany jako argument przeciwko pomocy militarnej i humanitarnej. Wojna na Ukrainie pokazała, że w tej chwili prawdziwe zagrożenie w regionie stanowi putinowska Rosja. Ukraina jest dla nas bardzo ważnym państwem buforowym. Gdyby trzydniowa "operacja wojskowa" się powiodła to dzisiaj mielibyśmy poważne zagrożenie na granicy z trzech stron - od Kaliningradu, Białorusi i Ukrainy obstawionej marionetkowym rządem prorosyjskim i stacjonującymi tam wojskami rosyjskimi. Przypominam, że Putin domagał się wycofania wojsk NATO z Polski i zrobienia z nas strefy neutralnej. Silna Ukraina moim zdaniem jest po prostu w naszym interesie, położenie geograficzne nigdy nie nas nie rozpieszczało. Tyle.

#rosja #wojna
  • 41
Moim zdaniem argument rzezi wołyńskiej nie powinien być stosowany jako argument przeciwko pomocy militarnej i humanitarnej.


@SzycheU: Zacznijmy od tego, że czesc aktywistów od Wołynia jednoczsnie działało w grupach przyjazni polsko rosyjskiej, niektórzy z wykopu nawet sie przyznawali, że są z Rosji, promowali osoby pokroju Sykulskiego, czesc aktywnie promuje Brauna itp populistów - z góry więc można zakładać, że nie o prawde historyczna i upamietninie ofiar chodzi, ale prace na rzecz
@SzycheU każdy kto przywwołuje Wołyń tylko po to by z dupy #!$%@?ć Ukraińcom powinien zostać od razu zgaszony mniej lub bardziej dokładnym zestawieniem zbrodni na narodzie polskim dokonanych przez Rosję i ZSRR i ich aparatczyków, począwszy od rzezi Pragi, a mniej więcej na stanie wojennym kończąc. Dodatkowo najlepiej z komentarzem objaśniającym, dlaczego to nie Ukraińcy są geopolitycznie dla nas problemem od ostatnich 400 lat.
No i tak myśli każdy normalny człowiek. Wyciąganie argumentu rzezi Wołyńskiej służy jedynie polaryzacji społeczeństwa.


@6aesthetic9: Każdy normalny człowiek myśli że Ukraina powinna wydać zgodę na ekshumacje, godnie pochować ludzi którzy zostali zamordowani oraz zaprzestać gloryfikowania ludzi odpowiedzialnych za ludobójstwo, dzięki temu po prawie 80 latach będzie można zamknąć trudną kartę historii i zacząć budować przyszłość, dodatkowo taki ruch wytrąci argument ruskim do dzielenia narodów. Czego nie rozumiesz ???
a o banderowskie flagi na wiecach w Polsce, można się oburzać czy też problemy psychiczne? albo bardziej ogólnie, czy na cokolwiek co jest dziełem Ukraińców można się oburzać?


@pastor_manning: To zależy jak sie oburza i w jakim celu. Niektórzy pisali w skrajnych emocjach posty w których oceniali cała Ukraine, bo dwie kobiety wywiesiły czarno czerwona flage z napisem miejscowosci i budowali sprzeciw wobec pomaganiu Ukrainie.
Tak samo jak ktoś używa pojedynczych
jak się skończy stan wojenny to będzie na to czas aby ich przycisnąć w tej kwesti, na ten moment ukraincy mają inne rzeczy na głowie


@6aesthetic9: jak skończy stan wojenny to zacznie się stan powojenny i liczenie strat przez następne lata a potem odbudowa przez dekady i nigdy nie będzie czasu a wydanie papierka na zniesienie zakazu ekshumacji nic nie kosztuje a jaki byłby gest
@albercik07: A co w tym nieprawdziwego?
Inni z imienia i nazwiska są odpowiedzialni za zbrodnie np Suchewicz.
Dlaczego oskarża się bandere a nie pamięta o prawdziwych zbrodniarzach? Gas lightning much?
Imie prawdziwych zbrodniarzy powinno się znać:
Suchewicz, Klaczkiwski, Iwachow, Łytwynczuk
@szurszur: no to więc jak można się oburzać, żeby było nieprorosyjsko? Gdzie jest ta granica? Wyjaśnij mi, bo mnie to rusza; jak można się koncesjonowanie oburzać, bo chciałbym raczej unikać kolportowania ruskiego standpointu.
A może dać sobie z tym spokój i zaakceptować fakt, że Ukraińcy nie mają wiedzy historycznej i nigdy takowej nie posiądą, bo są w jakiś sposób kognitywnie wykluczeni, i w imię dobrego sąsiedztwa, na czarno czerwone flagi nie
Moim zdaniem argument rzezi wołyńskiej nie powinien być stosowany jako argument przeciwko pomocy militarnej i humanitarnej.


@SzycheU: Pelna zgoda. Jedyne co to jako panstwo nie powinnismy kierowac sie dobrym sercem a bilansem zyskow i strat. Tylko tyle. Pomoc militarna jest wg mnie w naszym interesie strategicznym, silna Ukraina takze. Ale nie nalezy nigdy popasc w skrajnosc. IMO obecne swiadczenia socjalne dla Ukraincow sa za duze (chociaz to raczej moje odczucie niz