Aktywne Wpisy
Twoja_tata +234
Pieskor +342
Moja ulobiona piccernia
Capricioza 2018 - 21,50zl
Capricioza 2022 - 32,00zl
Capricioza 2023 - 41,00zl
Capricioza dzisiaj - 52,00zl
Czesc, nie jemy
#inflacja #rynek #pizza #gastronomia
Capricioza 2018 - 21,50zl
Capricioza 2022 - 32,00zl
Capricioza 2023 - 41,00zl
Capricioza dzisiaj - 52,00zl
Czesc, nie jemy
#inflacja #rynek #pizza #gastronomia
Od paru dni borykam się z niezrozumiałym dla mnie problemem związanym z laptopem, który posiadam: w randomowych momentach traci Wi-Fi i ręczne muszę wyłączać je i włączać ponownie.
Przez te parę dni przeszedłem przez sesje restartu lapka, resetu karty sieciowej (kilkukrotnie), resetu sterowników (odinstalowywanie, instalowanie, przechodzenie do wcześniej zainstalowanego), sprawdzania czy hardware nie nawalił (bo kabelek mógł się poluzować, ale też nie), próby przejścia do punktu przywracania systemu (nieudanej, bo po przejściu okazało się, że w ogóle wyłączyło mi np. kartę dźwiękową permanentnie i jakieś inne cuda), czy wreszcie - reset systemu.
NIC nie pomagało.
NIC.
Odchodziłem od zmysłów już. Zamawiałem technika a jutro.
Wczoraj zrezygnowany wyłączyłem komputer (nie żebym wcześniej tego nie robił) i dałem mu spokój na parę godzin. W nocy włączyłem ponownie.
I co?
I działa.
Tak jakby nigdy nic - od wczoraj testuję bez podpiętego kabla, z podpiętym kablem - sieć działa, nic nie zrywa.
NIC NIE ZROBIŁEM, rozumiecie.
Działa.
Wszystko.
Magia.
#pcmasterrace #komputery