Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci
Ja się na tym nie znam ale czy przypadkiem te "tanie kredyty 2%" to będzie duży niewypał? Bo banki jakie są w Polsce każdy wie i marża będzie pewnie z 5% albo i więcej czyli łącznie koło 7% a może i więcej xD czy tani kredyt zrobi się normalnym kredytem.
  • 19
@Marvel7: Poczytaj o tym programie i potem się wypowiadaj. Po pierwsze banki i tak będą dostawały "całość" raty, tylko państwo (my) będziemy dopłacali resztę, a nie kredytobiorca. Po drugie warunki będą musiały być takie same jak przy innych kredytach hipotecznych.
@Marvel7: Ja nie zrobię nic, bo i tak się nie łapię na bk2% i nie planuje aktualnie zakupu kolejnej nieruchomości. Jeśli nawet wszyscy podnieśli marże na 10% i zakładając, że UOKIK (czy tam kto się tym zajmuje) by nic z tym nie zrobił, to ciekawy jestem ile by tych kredytów sprzedali. Zwłaszcza, że Ci nie łapiący się na bk2% mieliby z 17% oprocentowania, a nawet tych łapiących się na bk2% liczba
Po drugie warunki będą musiały być takie same jak przy innych kredytach hipotecznych.


no to moze podniesiemy w ogole marze? ewnetualny spadek na normlanycy kredytach bedziemy kompensowac kredytem 2% - easy

@pp93:
@del855: Tak będzie, liczba kredytów w tym momencie jest najniższa od wielu lat i banki z pewnością jeszcze ją ograniczą. Będą wolały mieć np 10 czy 20 razy mniej kredytów, ale za to oprocentowanych o 5 pp wyżej. Dokładnie tak to działa. Masz łeb do interesów.
@pp93 Z drugiej strony nie mogą dawać byle komu kredytu bo jak ktoś nie będzie spłacał klient to zostanie bank z kredytem xD
Więc nie zdziwię się jak marże sobie walna żeby dodatkowo zarobić moim zdaniem lepiej mieć mniej klientów ale pewnych niż golodupcow
@Marvel7: Czas na refleksję swojego dziecięcego poglądu na świat - może nie wszędzie jest wielka zmowa i nie każdy próbuje cię wyruchać.

Pogadamy za pół roku jak ten program wejdzie i nie będzie marż 5%

Zresztą jak rata ma być niska i zdolność ma być wysoka, jeśli według ciebie oprocentowanie będzie wciąż duże przez marże? No debil xD
@Marvel7: Jeszcze nie jest chyba ostatecznie przesądzone od jakiej raty będzie liczona zdolność (tak mi się wydaje). A poza tym, jakby nagle wszyscy podnieśli dramatycznie marże, to przecież i tak ta zdolność była podobna do tej obecnej. Także w perspektywie kredytów nic by się nie zmieniło i banki by na tym nie zyskaly, a tylko straciły klientów, którzy się na bk2% nie łapią. Także w Twoim rozumowaniu nie ma kompletnie logiki.
Tak będzie, liczba kredytów w tym momencie jest najniższa od wielu lat i banki z pewnością jeszcze ją ograniczą. Będą wolały mieć np 10 czy 20 razy mniej kredytów, ale za to oprocentowanych o 5 pp wyżej. Dokładnie tak to działa. Masz łeb do interesów.


mam nadzieje, ze w pracy nie zajmujesz sie analiza....

marze maja byc "jak przy innych kredytach hipotecznych" - no i beda, zamiast 2% marzy na normlanym kredycie
@del855: Ale masz świadomość, że ten dopływ klienta jest domniemany? Jeszcze się to nie stało, tylko jest przewidywany przy obniżonym oprocentowaniu. Dlaczego miałby wystąpić napływ klientów, skoro ostateczne oprocentowanie byłoby porównywalne z tym aktualnym? Jeśli podnieśliby o 0,5-1% to jasne, może mieć to sens, natomiast wspomniane było podnoszenie o kilka pp, gdzie ewidentnie minęłoby się to z celem i tylko zabiło popyt. Dodatkowo liczba osób, które mogą przystąpić do bk2% jest
@pp93:

Dominiemany? Przeciez ta cala rozmowa jest o nim, czyli jest domniemana? To o czym my rozmwiamy?

Jak ktos sobie wyzej napisal marzy 5-10% to juz nie moja sprawa, ja pisalem o podniesieniu w wartosciach realnych, co wyniklo z sugesti ze tylko czesc klinetow "normlanych" zrezygnuje - no kto normlany wezmie kredyt na 7% + 7%?

Liczba udzielanych kredytow w tym systemie zalezy od panstwa a nie mojej czy twojej dywagacji,
@Marvel7: A masz jakiekolwiek wątpliwości. Przecież te wszystkie progarmy dopłat do kredytów działają zawsze tak samo. Zmienaiją pieniądze z budżetu państwa (czyli nasze) w pieniądze w kieszeni deweloperów lub banków (czyli nie nasze) ¯\_(ツ)_/¯