[xDgg]

Czy to możliwe, że auto jest z polskiego salonu, ale pierwsza rejestracja była za granicą? Według historii pojazdu - pierwsza rejestracja za granicą 08.2006 i pierwsza rejestracja w Polsce 05.2007. Od tamtego momentu jeden właściciel do 10.2020, kolejny to sprzedający. Według niego auto ma wszystkie papiery po Polsku i z polskiego salonu, nie wygląda mi na handlarza.

#motoryzacja #samochody #pytanie

[B.....f]

@xDgg: możliwość istnieje bo od groma samochodów było tak wywożonych z Polski bo było tańsza niż np w Niemczech.
Warunkiem aby do dilera się nie #!$%@?ł dystrybutor była rejestracja w Polsce.

[xDgg]

@Bad_Wolf Ale chyba mówisz o odwrotnej sytuacji. Tutaj pierwsza rejestracja za granicą, później dopiero w Polsce.

[B.....f]

@xDgg: nie, samochód był kupiony w Polsce, tu zarejestrowany i reeksportowany. Tam przerejestrowany na docelowe blachy.
Taki numer dawał czasem od 3k-5k euro

[PiotrFr]

@xDgg: może jakaś wymiana między salonami.

[PiotrFr]

@Bad_Wolf:

nie, samochód był kupiony w Polsce, tu zarejestrowany i reeksportowany

Gdzie reeksportowany jak najpierw został zarejestrowany za granicą a rok później w Polsce?

[xDgg]

@PiotrFr Też mi się tak wydaje. Stał tam w salonie zarejestrowany do jazd próbnych i przerzucony do Polski przez salon.

[666qwerty]

@xDgg ja niedawno kupiłem auto w salonie w DE pierwsza rejestrację miał w miejscu wyprodukowania, dostałem do auta stare blachy i dowód rejestracyjny, auto było zameldowanie od razu po wyprodukowaniu i wyrejestrowane podczas transportu do salonu w którym go zakupiłem (auto było na zamówienie)