Wpis z mikrobloga

Wyjątkowo weźmy pod uwagę #programista15k na zwykłej umowie o pracę, a nie b2b (bo b2b rządzi się swoimi prawami). Czy fizycznie jest możliwe, że taki programista zatrudni się na umowie np. w niemieckiej lub francuskiej firmie, będzie dostawał niemiecką/francuską pensję i będzie pracował zdalnie z Polski? Są tu jakieś ogólnie znane przeszkody prawne, na przykład podwójne opodatkowanie itp.?
A co w przypadku krajów spoza UE takich jak Szwajcaria, Norwegia, USA? #prawo #it #pracait

O takiej pracy słyszałem wielokrotnie wśród osób z działalnością, ale w przypadku zwykłych umów jakoś niekoniecznie. I zastanawia mnie co jest przyczyną.
  • 6
  • Odpowiedz
@byferdo: nie wiem jak w zagranicznych formach, ale w umowach o prace w Polsce jest opisane miejsce pracy które jest miejscem zamieszkania na terenie Polski albo siedziba firmy, ewentualnie inne adresy tez na terenie polski. Jest to istotne bo istnieje dodatek za prace w innej miejscowości niż miejsce zamieszkania po to by niby zwrócić Ci koszty dojazdu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Kitku_Karola chodzi Ci chyba o podwyższone koszty uzyskania dochodu w związku z zamieszkaniem poza miejscowością pracy (co jest bez sensu, bo mieszkając po drugiej stronie Warszawy możesz mieć dużo dalej niż ktoś, kto mieszka na wsi pod miastem powiatowym i do niego dojeżdża). Akurat polskie przepisy są pod tym względem zacofane, bo adres na terenie kraju jest potrzebny też w przypadku kontroli PIP, uznania urazu pracownika jako wypadek w miejscu pracy itd.
  • Odpowiedz
@byferdo: Nie wiem jak wygląda zagraniczne prawo ale wiem jak wygląda polskie.
W przypadku gdy wykonujesz prace w Polsce to obowiazuje Cie polskie prawo i zgodnie z nim sprawa wygląda tak:
1. Podmiot zagraniczny rejestruje się w polskim ZUS jako płatnik i od Twojego wynagrodzenia płaci składki ZUS, dokłada oczywiście składki ze swojej kieszeni (różnica pomiedzy "koszt pracodawcy" a "brutto" ) oraz zkładki z brutto (ZUS pracownika)
2. Ty dostajesz na
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@zibizz1 czyli np. zagraniczne korpo musiałoby specjalnie uruchamiać dział do współpracy z polskim ZUS, aby obsługiwać zatrudnienie Polaków w Polsce? Samo to jest pewnie odstraszające
  • Odpowiedz
@byferdo: No jasne, dlatego pojedynczego pracownika nie biorą tą metodą, wolą wynająć kogoś w Polsce zeby to zrefakturował, albo B2B. Sa firmy w Niemczech które zatrudniają bezpośrednio i mają zatrudnionych polaków do obsługi tego ZUSu bo dla kogoś z zagranicy to czarna magia. A ludzie którzy musza sami płacić zaliczki do US z umowy o pracy sa jak jednorożce, cięzko takiego spotkać ale istnieją:P
  • Odpowiedz