Wpis z mikrobloga

Ja wiem że na wykopie teraz głównie walczą ukraińskie trolle z ruskimi, ale i tak się włączę w dyskusję.

Ta wypowiedź ambasadora z wejściem do wojny kazała mi zastanowić się jaki pierwotny był plan Warszawy.
https://www.reddit.com/r/UkraineWarVideoReport/comments/11w8ufq/polands_ambassador_to_france_says_that_his/
Po czymś takim nadal myślicie, że opcja z wjechaniem na zachodnią Ukrainę przez polaków w marcu była aż tak nierealna gdyby wojna potoczyła się inaczej?
Bo wcześniej dla mnie to było czysto abstrakcyjne a kiedy Sikorski mówił o tym zawachaniu Kaczyńskiego z wjazdem na Ukrainę uznałem to za jego kolejny dzbanerezm,
no ale teraz nie jestem tego aż tak pewny.
#wojna
  • 4
@analboss: myślę że nic z tego nigdy by nie było i nikt poważny nie myślałby w taki sposób. Proste pytanie na co nam kawał ziemi z zamieszkującymi ich ludzmi nie czującymi się Polakami? Jak całe wschodnie tereny podobno u nas leżą i kwiczą demograficznie/produkcyjnie? To nie jest ziemia należąca do Polski tylko do Ukrainy. Nikt z Polski nie ma ambicji terytorialnych bo nie żyjemy już w średniowieczu
@analboss: Tak, Ambasador Polski we Francji znał tajne plany Kaczyńskiego xD.

Doszukujecie jakichś teorii spiskowych (szczególnie ruskie szurki z konfy) a to po prostu wypowiedź wyciągnięta z kontekstu. Chłopu chodziło o to że jakby Ukraina padła to bardzo mocno wzrosłoby zagrożenie wojenne w Polsce bo Rosja by się nie zatrzymała i wzmocniona mogłaby eskalować w Państwach Bałtyckim oraz w Polsce. I wtedy mogła by nas czekać wojna. Oczywiście ambasador trochę przesadził
@analboss
Długo nad tym myślałeś? Ty sobie to serio jakoś w głowie wyobrażasz, że Kaczyński z Dudą krzyczą któregoś dnia Chwała Wielkiej Polsce i sobie tak o wjeżdżają na czołgach do Lwowa? Jaki byłby tego cel? Z tego nikt nie odniosłby żadnych korzyści. Byłyby to same straty dla wszystkich. Straciliby żołnierze (życia), Kaczyński (władzę i prawdopodobnie krótko po tym wolność), Polska (dorobek ostatnich 30 lat niepodległości i wpadłaby do tej samej ligi
@analboss: Słowa ministra to takie #!$%@? o Szopenie.
Pisowi zależy na jednym - na władzy. Wywołując wojnę, ludzie ich rozjadą i wyniosą na widły, a Rosja jest zbyt słaba, żeby nas zaatakować w najbliższej przyszłości.