Mireczki, #!$%@?ło się. Czy są jakieś firmy szkolące sobie programistów od zera za podpisanie z nimi lojalki? Musiałem się przeprowadzić, a co za tym idzie - zmienić uczelnię. Miesiąc czekałem na akceptację podania, kolejne dwa tygodnie załatwiałem dokumenty, a finalnie okazało się 2 dni temu, że przeniesiono mnie na zły kierunek i zły semestr, przez co będę przynajmniej rok w plecy. Za późno na jakieś alternatywy, stąd pomysł, żeby na ten najbliższy rok przerwać studia i rzucić się do IT. Zanim zaczną się heheszki o wannabe #programista15k, to chciałbym tylko dodać, że naprawdę kiedyś sporo siedziałem na hackerrankach itp, ale przez pracę na półtorej etatu i studia, nie miałem sił kontynuować po liceum.
TL;DR: #!$%@?ło mi się w życiu i desperacko chcę wskoczyć w IT do firm, które bawią się w szkolenia od zera za lojalki. Czy przesyt rynku juniorów sprawił, że jest to już raczej relikt przeszłości? Jak najlepiej "sprzedać" się firmom w jak najkrótszym czasie?
@RolniczeBenkarty: @GeDox moim zdaniem nie ma drogi na skróty żeby przeskoczyć ten aktualny syf na rynku. osobiście jestem zdania że najlepiej przycisnąć naukę w warunkach domowych i startować na mida, pomijając poziom juniora.
sporo firm IT prowadziło tzw. akademie które są tym o czym mówisz, ale zgaduję że w obecnych warunkach rynkowych zostały wstrzymane.
no i networking, networking, networking, w tych czasach dużo ważniejsze jest to kogo znasz niż
@RolniczeBenkarty: Luxoft - braliśmy ludzi z ulicy, najpierw szkolenie, potem adaptacja w projektach, kilku których miałem w projektach trzepie nieźle hajsu obecnie.
Nie wiem czy to jeszcze mają bo już tam nie pracuje ale to w krk przynajmniej dało radę i jeśli faktycznie ktoś chciał i pracował nad rozwojem to można było wygrać życie.
@RolniczeBenkarty Jak nie masz umiejętności w temacie albo nie jesteś studentem informatyki to może być ciężko. Za duże koszta, za duże ryzyko że trafisz na kogoś kto wogole nie ma talentu i zmarnujesz czas i pieniądze
@RolniczeBenkarty: na luzie możesz nauczyć się sam. Bez mentora, bez zadawania pytań na forach itp. Wszystko masz w google/youtube itp. Na 99% każde pytanie które zadasz w tym temacie ktoś już zadał i gdzieś w necie wisi odpowiedź albo raczej kilka odpowiedzi. Wystarczy samozaparcie. Możesz poszukać w moich postach ma mikro bo już kiedyś pisałem swój przepis na ogarnięcie tematu.
Zazdroszczę Wam że se możecie o każdej porze iść po coś do żabki czy innego sklepu. Ja najbliższą mam dopiero w powiatowym (ponad 20 kilometrów)... #przegryw
TL;DR: #!$%@?ło mi się w życiu i desperacko chcę wskoczyć w IT do firm, które bawią się w szkolenia od zera za lojalki. Czy przesyt rynku juniorów sprawił, że jest to już raczej relikt przeszłości? Jak najlepiej "sprzedać" się firmom w jak najkrótszym czasie?
#pierwszapraca #it #praca #programowanie
sporo firm IT prowadziło tzw. akademie które są tym o czym mówisz, ale zgaduję że w obecnych warunkach rynkowych zostały wstrzymane.
no i networking, networking, networking, w tych czasach dużo ważniejsze jest to kogo znasz niż
Brali studentów z kierunku informatyka i brali ich na rozmowy gdzie sprawdzali czy umieją cokolwiek z programowania.
Teraz zdziwiłbym się gdyby ktoś serio od kompletnie zero chciał kogoś brać, skoro ma sto stażystów chętnych na taki program.
Nie wiem czy to jeszcze mają bo już tam nie pracuje ale to w krk przynajmniej dało radę i jeśli faktycznie ktoś chciał i pracował nad rozwojem to można było wygrać życie.
Wtedy to było pod szyldem programu zmiany zawodu.
Wszystko masz w google/youtube itp. Na 99% każde pytanie które zadasz w tym temacie ktoś już zadał i gdzieś w necie wisi odpowiedź albo raczej kilka odpowiedzi. Wystarczy samozaparcie. Możesz poszukać w moich postach ma mikro bo już kiedyś pisałem swój przepis na ogarnięcie tematu.