Wpis z mikrobloga

Mireczki, #!$%@?ło się. Czy są jakieś firmy szkolące sobie programistów od zera za podpisanie z nimi lojalki? Musiałem się przeprowadzić, a co za tym idzie - zmienić uczelnię. Miesiąc czekałem na akceptację podania, kolejne dwa tygodnie załatwiałem dokumenty, a finalnie okazało się 2 dni temu, że przeniesiono mnie na zły kierunek i zły semestr, przez co będę przynajmniej rok w plecy. Za późno na jakieś alternatywy, stąd pomysł, żeby na ten najbliższy rok przerwać studia i rzucić się do IT. Zanim zaczną się heheszki o wannabe #programista15k, to chciałbym tylko dodać, że naprawdę kiedyś sporo siedziałem na hackerrankach itp, ale przez pracę na półtorej etatu i studia, nie miałem sił kontynuować po liceum.

TL;DR: #!$%@?ło mi się w życiu i desperacko chcę wskoczyć w IT do firm, które bawią się w szkolenia od zera za lojalki. Czy przesyt rynku juniorów sprawił, że jest to już raczej relikt przeszłości? Jak najlepiej "sprzedać" się firmom w jak najkrótszym czasie?

#pierwszapraca #it #praca #programowanie
  • 11
@RolniczeBenkarty: @GeDox moim zdaniem nie ma drogi na skróty żeby przeskoczyć ten aktualny syf na rynku. osobiście jestem zdania że najlepiej przycisnąć naukę w warunkach domowych i startować na mida, pomijając poziom juniora.

sporo firm IT prowadziło tzw. akademie które są tym o czym mówisz, ale zgaduję że w obecnych warunkach rynkowych zostały wstrzymane.

no i networking, networking, networking, w tych czasach dużo ważniejsze jest to kogo znasz niż to co
@RolniczeBenkarty: Ja sam uczestniczyłem na początku w takim szkoleniu ale to nie było tak, że brali kogoś na ładne oczy od zera.

Brali studentów z kierunku informatyka i brali ich na rozmowy gdzie sprawdzali czy umieją cokolwiek z programowania.

Teraz zdziwiłbym się gdyby ktoś serio od kompletnie zero chciał kogoś brać, skoro ma sto stażystów chętnych na taki program.
@RolniczeBenkarty: Luxoft - braliśmy ludzi z ulicy, najpierw szkolenie, potem adaptacja w projektach, kilku których miałem w projektach trzepie nieźle hajsu obecnie.

Nie wiem czy to jeszcze mają bo już tam nie pracuje ale to w krk przynajmniej dało radę i jeśli faktycznie ktoś chciał i pracował nad rozwojem to można było wygrać życie.
@RolniczeBenkarty: na luzie możesz nauczyć się sam. Bez mentora, bez zadawania pytań na forach itp.
Wszystko masz w google/youtube itp. Na 99% każde pytanie które zadasz w tym temacie ktoś już zadał i gdzieś w necie wisi odpowiedź albo raczej kilka odpowiedzi. Wystarczy samozaparcie. Możesz poszukać w moich postach ma mikro bo już kiedyś pisałem swój przepis na ogarnięcie tematu.