[TreeLemon]

Miraski, mam rower górski Gianta, który ma już swoje lata. Ostatnio jeżdżę właściwie tylko po asfalcie albo po ubitej nawierzchni. Bardzo się muszę napedałować, żeby rozpędzić go i utrzymać prędkość. Na razie nie zmienię roweru, pomyślałem, że może wymiana opon by wystarczyła. Robi się w ogóle coś takiego, żeby podmienić opony górskie na bardziej szosowe?
Obecnie mam oponę o oznaczeniach Maxxis 26 x 2.1 52/53 - 559 . Nie znam się na tym, czego muszę szukać, żeby pasowała inna?
#rower #rowery #szosa

[x12]

@TreeLemon 26x jak_najmniej szukaj, np. 26x1.5 i jak najbardziej łysy bieżnik, żeby minimalizować opór. Różnica będzie wyraźna.

[trzyes]

@TreeLemon najpierw sprawdź ciśnienie, dopompuj tak do 3-3.5 bara (jeżeli opona pozwala na tyle ofc) i powinno być znacznie lepiej.

Od siebie polecam continental race king, szerokość około 2cali. Z niskim ciśnieniem nawet trzyma, a z wysokim całkiem przyzwoicie się toczy

[jamajskikanion]

@TreeLemon sam rok temu wymieniałem na jak najmniej agresywny bieżnik i roznica jest spora

[TreeLemon]

@jamajskikanion: I na co się finalnie zdecydowałeś?

[jamajskikanion]

@TreeLemon: Niestety nie pamietam a nie zabardzo mam dostęp do roweru żeby sprawdzić ale któryś semi slick od shwalbe. Rower typowo do tyrania więc nie chcialo mi sie inwestować w nic lepszego ;) tak jak ktoś wyżej napisał najlepszym tuningiem okazala się pompka z manometrem i czytanie specyfikacji opony. Sam "na czuja" nigdy bym nie nabił tyle ile sie powinno bo miałbym wrażenie ze zaraz wybuchnie xd