Wpis z mikrobloga

Chciałbym podzielić się z Wami swoją historią i zaskakującym odkryciem. Odkryłem, że odnajduję szczęście w mefedronie. Wiem, że wielu z Was może być zdziwionych tym, co mówię, ale pozwólcie mi wyjaśnić.

Od wielu lat miałem problemy z depresją i nie mogłem znaleźć sposobu, aby poczuć się lepiej. Próbowałem różnych terapii i leków, ale bezskutecznie. Dopiero wtedy, gdy spróbowałem mefedronu, poczułem się szczęśliwy po raz pierwszy od bardzo dawna.

Nie twierdzę, że mefedron to idealne rozwiązanie dla każdego, ale dla mnie to działa. Zaczęło się od jednej próby, ale z czasem stało się to dla mnie czymś więcej. Teraz, kiedy używam mefedronu, czuję się zrelaksowany, szczęśliwy i wolny od depresji.

Oczywiście, jestem świadomy ryzyka, jakie niesie ze sobą używanie narkotyków, i staram się używać go w sposób odpowiedzialny. Czy to jest właściwe rozwiązanie dla każdego? Oczywiście, że nie. Ale dla mnie to działa i pozwala mi cieszyć się życiem, czego wcześniej nie mogłem zrobić.
#narkotyki #narkotykizawszespoko #krysztalyczasu
  • 68
@KondominiumKatoSocjalistyczne:
Polecam robić napar czyli zalewasz wodą do 70stopni suszone grzybki czekasz około 20-30 minut i wypijasz samą wodę. Można też razem z grzybkami ale to lepiej jak już masz jakieś doświadczenie bo mocniej działają. To sam z jedzeniem tylko suszonych bez naparu wejście jest dłuższe i działanie mocniejsze.
0,1-0.3g | Mikrodawka
Suszone Grzyby | Świeże Grzyby | Efekty
0,3 – 0,5 g | 3 - 5 g | Delikatne zmiany
CyberM4niak - @KondominiumKatoSocjalistyczne: 
Polecam robić napar czyli zalewasz wod...

źródło: 329541293_518611240412811_8354722024145848424_n

Pobierz
@Socyn nie wiem czy mefedron na dłuższą metę to dobry pomysł, lepiej ponoć działa na depresję psylocybina. zrobisz parę małych sesji i powinno być lepiej a nie czuć się dobrze tylko wciągając... szkoda zatok..
@mozis: Tez gosciu gadasz kocopoly. Jak ktos ma slaby charakter to nawet od herbaty sie uzalezni i popadnie w jakies gorsze stany.
Moj przyjaciel nie zyje, ladowal mete i fete dozylnie, apteka, hera, morfina itd. Drugi kumpel tez wkrecil sie w mete i fete, zryty gar, zeby mu wypadaja, ogolnie wrak. Ja, razem z nimi zaczynalem probowac wszystkiego, najpierw co miesiac, co tydzien, pozniej codziennie w ciagach jednotygodniowych. Kiedy widzialem ze
@bonno: Troche jest. Wylaczylem z tego stwierdzenia uzaleznienie fizyczne ktore serwuja opiaty i opioidy. Stymulanty uzalezniaja psychicznie. I jak masz slaba psychike i charakter to po tobie. Jesli masz na tyle silny charakter zeby odmawiac szczura to sie nie uzaleznisz. Rozumiesz? Myslisz ze po tygodniowym ciagu na methcie nie myslalem zeby zarzucic kolejna kreche zeby sie lepiej poczuc? Myslalem o tym nie raz ale dzieki silnemu charakterowi i psychice nie zamykalem
@Socyn Trochę Cię rozumiem. Dzięki psychotropom można zmienić diametralnie podejście do życia. Odblokują sposób myślenia jaki osoba z depresją mogła nie dostrzegać. Pomaga nie przejmować się większością spraw i bardziej uwierzyć w swoje możliwości.
Jest to oczywiście kwestia indywidualna ponieważ osobie z depresją z niskim iQ raczej nie pomoże.
Po paru miesiącach stosowania okazjonalnego już nic nie daje jedynie niszczy zdrowie
@ExtraPensja: Nie rozumiem, bo mechanizm uzależnienia jest dobrze opisany. I nie należysz do wąskiego grona ludzi, bo sam fakt, że musisz to kontrolować wyklucza taki argument. Oszukujesz się kolego, i to oszukiwanie to jest część władzy substancji nad tobą.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@bonno: Nie widzisz gdzie tkwi przewaga? Ja kontroluje uzaleznienie a nie uzaleznienie mnie. Ja kontroluje ilosc przyjmowanej substancji a nie uzaleznienie. Ja kontroluje to czy isc kupic grama czy nie kupic grama a nie ze musze isc kupic grama i zezrec go calego.