Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak w klasach jakoś 2-3 mi się podobała taka dziewczyna. Na zielonej szkole poprosiłem kolegę, żeby spytał, czy by chciała ze mną chodzić (xD). Ja oczywiście spierdoks taki introwertyczny. No i nie wiem czemu, ale ja przy tym też byłem. I jak ten mój kolega jej o to pytał, to nagle się zjawił ekstrawertyczny normik, który z dupy zapytał "ej a ze mną chcesz chodzić?" xD Jaki ja #!$%@? byłem w środku. Już tego nie pamiętam tak dobrze, ale ostatecznie - nie wiem czy od razu czy później - zgodziła się chodzić ze mną. Ale tak szczerze nawet nie pamiętam tego "chodzenia", mam przebłyski, że w powrotnej jeździe autokarem coś gadaliśmy, a potem nie mam pojęcia co się działo. Dziwne jest życie. Kiedyś to było dla mnie teraźniejszością i żyłem tym (długo byłem w niej zauroczony), a teraz ledwo pamiętam jak się to potoczyło.

#przegryw #zwiazki
  • 10
@StanMarsh93: takie coś bym pamiętał XD

twój mózg musiał to wyprzeć, ja pamiętam wszystko ze szczegołami od 6 r.ż.. Nawet do tego stopnia, że rozróżniam kolory i linie dialogowe


@DzazesOrozes: Pamiętam sporo randomowych scen, np jak z nią wracałem ze szkoły i o czym gadaliśmy, ale nie pamiętam wszystkiego. Z zielonej szkoły ogólnie trochę pamiętam. Ale mam też sporo luk. Nie wiem czy to wyparcie.