[pieczarrra]

Pomuszcie, bo baba się zajebe. Posiadam mopa tego typu i mam go już serdecznie dość - więcejj #!$%@? się z nim niż faktycznego mycia podłogi. Polecicie cokolwiek wygodniejszego?

#sprzatanie #mirkopomusz

[d.....n]

@pieczarrra: Zwykły mop, zbierak do wody i szmata

[u.....h]

@pieczarrra: mop parowy vileda jest spoko

[UlanaGraszka]

@pieczarrra: 2 wiadra wody - jedno na płukanie, drugie z czystą wodą i stary tshirt, jeśli masz posadzki, po których chodzisz butami. A tak to wiadro wody i stary tshirt. Lecisz ruchem wycieraczek w samochodzie, a nie jakimś okrężnym ślimakiem. Z mopów to Vileda od modelu Ultramax wzwyż cenowo. Polecam do wiadra wlać wrzątek z czajnika, o ile to nie wpływa źle na panele.

[mjjm]

@pieczarrra: Polecam Leifheit Picobello

[Gregorito]

@pieczarrra: polecam Viledę Ultramax Turbo

[arinkao]

@pieczarrra: Mop parowy albo elektyryczny Kerchera, każdy inny to podobna praca i babranie się.

[pieczarrra]

@uprzejmykotbehemoth @mjjm @Gregorito @arinkao

Miśki, ile daliście za nie? Tak, jestem leniem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[arinkao]

@pieczarrra: Od 350 do 2k

[jednorazowka]

@pieczarrra: Nakolanniki i szmata.

[mjjm]

Leifheit Picobello

@pieczarrra: Koło stówki.

[u.....h]

@pieczarrra: cos koło 230 zł ale to 2 lata temu

[Gregorito]

@pieczarrra: jestem ślepy i nie zobaczyłem powiadomienia. Jakoś 150 zł

Mop parowy jest spoko alternatywą, ale a) droższą b) nie nadaje się na każdą podłogę