Aktywne Wpisy
mirko_anonim +155
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wiecie co? Wypisuje się z tego wyścigu szczurów o klitkę 40m w wojewódzkim za prawie milion. Patrząc na ceny w Warszawie doszłam do wniosku, że nie potrzebuję do szczęścia tego wspaniałego, zatłoczonego miasta i wynoszę się do domku pod lasem na Roztoczu. Pakuję cały mandzur, sprzęt do pracy i w cenie kawalerki 18m w Warszawie będę miała dom z ogrodem i kawałek działki. Dzieci nie mam i mieć nie
Wiecie co? Wypisuje się z tego wyścigu szczurów o klitkę 40m w wojewódzkim za prawie milion. Patrząc na ceny w Warszawie doszłam do wniosku, że nie potrzebuję do szczęścia tego wspaniałego, zatłoczonego miasta i wynoszę się do domku pod lasem na Roztoczu. Pakuję cały mandzur, sprzęt do pracy i w cenie kawalerki 18m w Warszawie będę miała dom z ogrodem i kawałek działki. Dzieci nie mam i mieć nie
koala667 +121
Natomiast, skoro już taka trudna do omówienia mapa się wylosowała, to zapraszamy serdecznie wraz z Leszkiem na króciutkie, 2-godzinne omówienie najważniejszych zdarzeń minionego tygodnia. Zaczynamy oczywiście od Lecha Poznań, bo jednak nawet najbardziej wyśmienita, najlepiej rozegrana i najzabawniejsza konferencja prasowa II-ligowego klubu nie powinna przyćmiewać polskiego klubu walczącego o ćwierćfinał czegokolwiek.
- ćwierćfinał - tak, jest taka nazwa. Zazwyczaj ludzie wkręceni w polską piłkę jej nie znają, bo Puchar Polski każdy ma w dupie, a europejskie rozgrywki na tym etapie są równie odległe jak Dariusz Mioduski od rzeczywistości
- polski klub walczący o ćwierćfinał czegoś, co nie jest Pucharem Polski - czy to możliwe?
- Djurgardens IF bądź Djurgaden bądź DIF. W sumie #!$%@? grają.
- Lech Poznań i mecz kompletnie inny, niż z bodoglimczanami w Bodoglimczewie. Czy dowód na dwa tak różne oblicza drużyny, jednocześnie w obu przypadkach zakończone bardzo pozytywnym wynikiem, to jednocześnie dowód na trenerski kunszt pana Johna van den Broma? Nie, prawdopodobnie to czysty fart i wewnętrzne ustalenia drużyny.
- Filip Marchwiński: nie pytamy już czy, pytamy kiedy. Cośtamspor Burugurlu czy Cośtamenza Calcio?
- Michał Skóraś: dawno nikt nie był tak gotowy, jak jest gotowy Michał Skóraś na duże mecze, w których się od niego wymaga
- 40 tysięcy fanatyków na trybunach, rankingi wywindowane do granic możliwości, gwiazdy z przedłużonymi kontraktami, młodzież poprawnie rozwijająca swoje umiejętności. Co się #!$%@? w Lechu Poznań i dlaczego będzie to piąte miejsce w lidze, które nie pozwoli na wykorzystanie nieprzyzwoicie wysokiego rankingu w przyszłym sezonie.
- Praga. Noclegi. Czy to już czas.
- Po raz pierwszy w historii to piłkarze, a nie kibole Lecha Poznań robią Storm Over Europe. I to chyba dobrze.
A co tam na Lubelszczyźnie? Nikt nikomu w zęby nie daje? OTÓŻ NIE DAJE.
- zaraz porozmawiamy o tym, dlaczego trener jebnął prezesa kuwetą w łeb, ale najpierw porozmawiajmy o oczyszczalni ścieków i spalarni śmieci
- zaraz porozmawiamy o tym, dlaczego trener jebnął prezesa kuwetą w łeb, ale najpierw porozmawiajmy o romantycznych spacerach ulicami Lublina
- zaraz porozmawiamy o tym, dlaczego trener jebnął prezesa kuwetą w łeb, ale najpierw porozmawiajmy o panu Wątróbce, Paganinim Kosiarki, o startych korkach przy granulacie pod balonem, o Kosiarzu Spod Łęcznej oraz o pracy 20 godzin na dobę
- zaraz porozmawiamy o tym, dlaczego trener jebnął prezesa kuwetą w łeb, ale najpierw porozmawiajmy o inwestycjach w Motor, o tym jaką drogą dziękowali piłkarze kibicom, o pani Izuni oraz Warrenie Buffecie, 94-letnim biznesmenie, który ma 99-letniego doradcę
- co? Jaki Paweł Tomczyk?
- Goncalo Feio, czyli trochę Jacek Bąk - bezkarny, bo dobry.
- Goncalo Feio, czyli "tata, no weź się"
- Goncalo Feio, czyli sztuka przepraszania w taki sposób, by na pewno nikt spośród pokrzywdzonych nie poczuł się przeproszony
- czy postawa Motoru i pana Jakubasa może dziwić? Otóż nie, talent od zawsze gwarantuje immunitet, a im większy talent, tym większe możesz odpierniczać jajcury bez żadnych konsekwencji
Bonusowe pytanie do widzów i czytelników: czy gangi pruszkowski oraz wołomiński były tak agresywne z uwagi na skrajne przemęczenie, tak popularne w "Najntinsach"?
Omawiamy zresztą też więcej ciekawych rzeczy, bo przecież przydarzyła się polskiej piłce zguba 10 milionów złotych (tzn. tutaj akurat Krakowowi, ale Kraków jako odpowiedzialny i dorosły mężczyzna zgubione 10 milionów złotych postanowił odnaleźć sprzedając akcje Cracovii). Przydarzyła się budowa stadionu Sandecji, na której ktoś coś buduje za dnia, a potem demontuje nocą. Przydarzył się pan Jan Kos i jego firma. Przydarzył się wreszcie Dariusz Mioduski ze swoimi mądrościami. No generalnie działo się wszystko, sami wiecie, na szczęście nikt nad nami z batem nie stoi, więc te dwie godzinki minęły szybko.
Wielkie dzięki za wszystkie opinie, komentarze, plusy, lajki, wyświetlenia i inne miłe oraz mniej miłe rzeczy sprzed tygodnia. Jesteśmy oczarowani tym, że cały czas ktoś chce słuchać tego samego ogranego żartu o Danza Kuduro Filipa Marchwińskiego. Raz jeszcze wielkie dzięki, świadomość, że robimy to nie tylko dla moich licznych kuzynów i dla pieniędzy z Goal.pl, daje nam naprawdę dużo energii do... No do... No do robienia tego co robimy.
Tag do czarnolistowania: #tetrycy
Tagi tematyczne: #pilkanozna #ekstraklasa #goalpl #lechpoznan
Link do YT: