Wpis z mikrobloga

@Indiano: chyba jednak ankietowani sugeruja sie antypatiami. Bolesna prawda jest taka, ze bez Losia szkolna by sobie poradzila. Bez Mexa nie byloby pieldyloarda klasykow, glownie chodzi mi o te gdzie mex po pijaku nagrywal mieszkancow belwederu, ktorzy przy nim zachowywali sie swobodnie. Poza tym wojenki konona z czarnym to najczystsze zloto.
@Indiano: Janek. Szczoch miał (i ma nadal) znacznie więcej czasu antenowego na odciśnięcie piętna w szkolnej, Janek w relatywnie krótkim czasie, nie ogarniając samodzielnie nagrywania wszedł z buta na szkolną, zagroził strusiowi, rozbestwił się, zaczął trollować knura, zrobił bunt na Bounty i jeszcze zdążył zbudować własne uniwersum, a wszystko to robił będąc już wyniszczonym alkoholem.
Bez Mexa nie byloby pieldyloarda klasykow, glownie chodzi mi o te gdzie mex po pijaku nagrywal mieszkancow belwederu, ktorzy przy nim zachowywali sie swobodnie. Poza tym wojenki konona z czarnym to najczystsze zloto.


@Mein_Kraft: to już jest subiektywne, kwestia gustu. To nie szczoch wrzucał najlepsze kononoskopie na Kononowicz Official, to nie dzięki niemu struś nauczył się nagrywać i wrzucać na YT, w porównaniu z fiodorem nie potrafił za dobrze animować kryptyd.
@ContentMarketingExpert: chyba oczywiste, że mówię o przegranej w kategorii rozrywkowo-medialnej, a nie kto ile przeżył. Po drugie porównujesz gówniarza (ktoś złośliwy powiedziałby - najstarszego nastolatka) ze starszym od niego gościem. A po trzecie Jaro już był bliski podobnego losu, gdy trzustka prawie mu się wylogowała, mógł zakończyć swój żywot w znacznie młodszym wieku niż Łoś