Fakty są takie że tyfusiarze gdyby w alternatywnej rzeczywistości mieli bolid dominujący przez lata, siedzieliby cichutko, ale zżera ich żółć bo jedyną dominację jaką mają to w żwirze. No więc po jednym wyścigu roku obecnego, tag zasrany #!$%@? o RB i dominacji przez najbliższe dziesięciolecie XD Zawczasu umówcie się na terapię bo na nfz kolejki. Przez najbliższe lata Wielki RedBull wam zniszczy życie tak, jak Seces nigdy. I bardzo #!$%@? dobrze.
@Szej_Hulud: najbardziej mnie bawiło, jak przed sezonem któryś z nich płakał, ze dominacja RBR ti nic dobrego i powinien wygrać leclerc. Nie Alonso, nie Hamilton, nie Russell, tylko koniecznie leclerc. Chłopaki chwytają się już wszystkiego
@AradoAkbar: No nic. Chodzi mi o to, ze według niektórych to musi wygrać koniecznie leclerc. Dominacja RBR? Beee. Najlepiej jakby wygrał leclerc. Nie, ze niech wygra obojętnie kto byle nie Max, tylko koniecznie musi to wygrać monakijczyk
@AradoAkbar: No ale to nie zasłaniajmy się kwestia, ze dominacja nie jest dobra dla widowiska. Przed sezonem nie było wiadomo, ze merc jest znowu w dupie. Dlatego ja na te narzekania to patrzę z lekkim uśmiechem, bo ludzie maja w dupie, ze dominacja jest zła dla widowiska. Ich boli, ze ich zespół nie dominuje
@Misticmac: jakoś nie widzę płaczu za dominacją ferrari, tylko za brakiem ciekawego sezonu, dla mnie może wygrać nawet ten cholerny verstappen ale niech to będzie w stylu 2021 a nie 2022 xD
@AradoAkbar: ale jak rok temu jedyny potencjalny rywal psuł się w co drugim wyścigu to widziałeś komentarze, ze szkoda, bo sezon będzie mniej ciekawy? Nie. Były uśmiechy i koronowanie oskarka na Monzy
@Misticmac: masz na myśli słynne "honda się zesrała" napisane przez miłosza - kryptopuszkarza? za to widzałem wiele hejtu na leclerca za monako, francję, hiszpanię czy nawet baku, jak to dobrze że miernocie z monako silnik padł + znęcanie się nad normalnymi fanami ferrari do samego końca sezonu a także jeszcze po jego zakończeniu
@AradoAkbar: nie, nie jeden Miłosz. Znęcanie się nie ma nic do rzeczy, bo tłumacze tylko, ze wtedy dominacja/potencjalna dominacja im nie przeszkadzała. Teraz jest be.
@Misticmac: W dość sporym kręgu tifoso z jakimi mam kontakt, każdy uważa jakąkolwiek dominację za złą rzecz dla sportu, nawet jeśli byłaby to dominacja Ferrari
@AradoAkbar: widziałeś tu rok temu komentarze „szkods, ze redbull się psuje, bo ten sezon nie będzie twk ciekawy?” Ja osobiście nie. Widziałem koronacje Leclerca po 3 wyścigach, bo tak byli przekonani o własnej wyższości. Wtedy dominacja im nie przeszkadzała, teraz tak. Hipokryzja i tyle.
Typek z kanału "Sprawdzam jak" wyjaśniony przez widza za wrzucanie klik-bajtowych miniaturek na swoim live prezentujących zalane miasto (foto w komentarzu) #powodz #sprawdzamjak #wroclaw
No więc po jednym wyścigu roku obecnego, tag zasrany #!$%@? o RB i dominacji przez najbliższe dziesięciolecie XD
Zawczasu umówcie się na terapię bo na nfz kolejki. Przez najbliższe lata Wielki RedBull wam zniszczy życie tak, jak Seces nigdy.
I bardzo #!$%@? dobrze.
#f1
@Misticmac: tak, sam je pisałem nawet