Wpis z mikrobloga

Postać Mike Ehrmantrauta tylko dlatego zaistniała w ogóle w serialu "Breaking Bad" - bo tego dnia Bob Odenkirk nie mógł być na planie - czyli jego bohater, Saul Goodman nie mógł osobiście zająć się problemem z dziewczyną Jessiego Pinkmana, która zakrztusiła się przez sen.

Stąd wymyślono postać ponurego "czyściciela problemów".

#seriale #breakingbad #bettercallsaul
spere - Postać Mike Ehrmantrauta tylko dlatego  zaistniała w ogóle w serialu "Breakin...

źródło: Mike_Ehrmantraut_BCS_S3

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@spere: Saul miał być tylko na chwilę, Jesse miał zginąć pod koniec sezonu ("uratował" go strajk scenarzystów), Vince Gilligan w ogóle nie chciał wprowadzać Lalo Salamanki (później żałował, że wprowadził go tak późno). Fring zdaje się też miał być postacią epizodyczną.
  • Odpowiedz
@mannoroth: @spere Taa już uwierzę, że mając gotowy cały scenariusz, postacie, wybranych aktorów już podczas kręcenia robią "bunt" i na miejscu od ręki Vince Gilligan wszystko przerabia. To jakieś mity i bajki dla memów :D
  • Odpowiedz
  • 13
@BornToDie69: ale to prawda.

Jesse Pinkman miał zginąć pod koniec 1 sezonu, i to bolesną śmiercią, gdy już wprowadzi swojego byłego nauczyciela w świat gangsterów. A Walter White miał już potem rozwijać swoje drug empire w pojedynkę.
Pinkmana serio uratował strajk scenarzystów. No i do twórców serialu w czasie przerwy strajkowej zdążyły dojść rewelacyjne oceny przez widzów postaci Jessiego.

To nie był "bunt" na tym jednym planie. To był ogólnokrajowy strajk scenarzystów, którzy mają swoje związki zawodowe, itd. Wiele seriali i tokszołów zostało zawieszonych przez to. Pierwszy sezon Breaking Bad ma przez to tylko 7 odcinków, a nie 13
  • Odpowiedz
@BornToDie69: strajk scenarzystów to była dość głośna sprawa, w tymże roku wiele seriali miało krótszy sezon, a niektóre nawet nie przetrwały w ogóle. Scenariusza często nie było lub był niedokończony i siedział tylko w głowach twórców.
  • Odpowiedz
@spere: może Masz rację ale ja gdzieś słyszałem że Jessie został bo po prostu aktor spodobał się twórcom serialu. Nawet na wikipedii tak piszą "Despite plans to kill off the character at the end of the first season, Paul's performance convinced the showrunner and head writer Vince Gilligan to keep Jesse in the show. "
A strajk scenarzystów to chyba w 2007 był
  • Odpowiedz
@DavyX: Było tak jak piszesz. Jesse, Lalo, Mike itp. to dowód na to, że postaci były rozwijane na bieżąco. Dlatego są zajebiste. I zajebistość serialu bierze się właśnie z głębi postaci.
  • Odpowiedz
@mannoroth: jak mógł chcieć skoro postać Lalo nie występuje w Breaking Bad?
@spere przecież serial miał mieć pewność r początku 62 odcinki więc nic dziwnego że któryś sezon musiał mieć inną liczbę odcinków
Po drugie to w jaki sposób to opisałeś brzmi jakby odenkirk zadzwonił godzinę wcześniej że go nie będzie i na szybko ogarnęli Banksa xD
  • Odpowiedz
jak mógł chcieć skoro postać Lalo nie występuje w Breaking Bad?


@AdamKarolczak02137: Temat wprowadzenia Lalo i artykuł na ten temat tyczy się Better call Saul. Chodzi o analogię, wszak BCS i BB to ten sam twórca. Lalo w BB występuje, ale tylko z imienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Wspomniała też, że np pewne rzeczy stawały się jasne z czasem - np twórcy mieli ni z tego ni z owego dziwaczny pomysł, aby z nieba do basenu spadła maskotka xD

A sami nie wiedzieli po co i co by to miało oznaczać. I dopiero potem zaczęli się zastanawiać. No i, że a może to ojciec dziewczyny Jessiego byłby kontrolerem lotów, no i samolot na niebie, itd...


@spere: to już
  • Odpowiedz
@spere: pamietam z roznych making offow info o tytanicznym przywiazaniu rezysera do najmniejszych szczegolow- jak raz 8 godzin zastanawial sie miedzy 2 koszulami, ktore mial ubrac W. White w jakiejstam scenie. A tu takie adaptacyjne improwizowane fikolki, ciekawe.
Tak czy srak, genialne sa BB i BCS. Ba, ten drugi nawet wydawal mi sie lepszy i ciekawszy.
  • Odpowiedz
@mannoroth: @NicolasLatifi jak by nie było to jednak wydaje mi się że prawda jest ze rzadko kiedy seriale mają scenariusz na więcej niż jeden sezon. Wiadomo że czasami to tak wygląda jakby twórcy byli geniuszami ale tak naprawdę ciężko jest coś sensownego ogarnąć od.poczatku do końca przy takiej długości seriali.
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała - w 2 odcinku ostatniego sezonu BB jest futurospekcja jak Walt kupuje ten
  • Odpowiedz