Skąd na zegarkach Tissot jest liczba - 1853. Na początek trochę historii...
Dnia 24 sierpnia 1853 do lokalu w którym pracował George Crum przyszedł klient, siadł i poprosił o francuskie frytki. Kiedy kelner przyniósł danie, klient zaczął narzekać na ich grubość. Rozgniewany Crum postanowił zrobić mu ich całkowite przeciwieństwo. Pokroił ziemniaka w plasterki grubości papieru, upiekł w głębokim tłuszczu na chrupko i przesadnie posolił i przyprawił. Oczekiwał że rozgniewa tym klienta, natomiast ten był zachwycony. Chipsy stały się popularne i zasłynęły pod nazwą „Saratoga chips” oraz „ziemniaczanych chrupek”. Crum otworzył swoją własną restaurację w 1860 roku. Ziemniaczane chipsy, które oferował, stały się lokalnym przysmakiem i były nim do czasów prohibicji, kiedy to biznesmen Herman Lay spopularyzował je na obszarze południowo-wschodniego wybrzeża dodatkowo dodając do każdej paczki czipsów najtańszy dostępny zegarek na rynku. Wybór padł na Tissota.
Tissot dzięki temu stał się popularny i dla upamiętnienia pierwszych czipsów, którym zawdzięcza sławę, umieszcza pod swoim logo - 1853. Co jakiś czas przypominają o swoich korzeniach, wypuszczając super cienkie zegarki tak jak cienkie były czipsy. Jako ciekawostkę podam też, że Tissot znany jest również z innej symboliki. Na niektórych zegarkach widnieje napis PRC 200, lub inna liczba. Oznacza to, że zegarek mimo spełnienia wymagań Swiss Made, jest w większości produkowany w Chinach. PRC - People Republic of China. Liczba oznacza ilość ludzi zaangażowanych w produkcje i dostarczenie zegarka do klienta.
A zauważyliście, że na tych protestach to są właściwie sami mężczyźni? A gdzie rolniczynie, hodowczynie, transportowczynie, przetwórczynie i inne agrobiznesmenki? Czy sprawy nie powinna zbadać pani ministra do spraw równości?
Na początek trochę historii...
Dnia 24 sierpnia 1853 do lokalu w którym pracował George Crum przyszedł klient, siadł i poprosił o francuskie frytki. Kiedy kelner przyniósł danie, klient zaczął narzekać na ich grubość. Rozgniewany Crum postanowił zrobić mu ich całkowite przeciwieństwo. Pokroił ziemniaka w plasterki grubości papieru, upiekł w głębokim tłuszczu na chrupko i przesadnie posolił i przyprawił. Oczekiwał że rozgniewa tym klienta, natomiast ten był zachwycony. Chipsy stały się popularne i zasłynęły pod nazwą „Saratoga chips” oraz „ziemniaczanych chrupek”. Crum otworzył swoją własną restaurację w 1860 roku. Ziemniaczane chipsy, które oferował, stały się lokalnym przysmakiem i były nim do czasów prohibicji, kiedy to biznesmen Herman Lay spopularyzował je na obszarze południowo-wschodniego wybrzeża dodatkowo dodając do każdej paczki czipsów najtańszy dostępny zegarek na rynku. Wybór padł na Tissota.
Tissot dzięki temu stał się popularny i dla upamiętnienia pierwszych czipsów, którym zawdzięcza sławę, umieszcza pod swoim logo - 1853.
Co jakiś czas przypominają o swoich korzeniach, wypuszczając super cienkie zegarki tak jak cienkie były czipsy.
Jako ciekawostkę podam też, że Tissot znany jest również z innej symboliki.
Na niektórych zegarkach widnieje napis PRC 200, lub inna liczba.
Oznacza to, że zegarek mimo spełnienia wymagań Swiss Made, jest w większości produkowany w Chinach.
PRC - People Republic of China.
Liczba oznacza ilość ludzi zaangażowanych w produkcje i dostarczenie zegarka do klienta.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.