Wpis z mikrobloga

@polskie-k0rpo: może tak być, bo jak już jest pewna że ją zobaczyłeś, to co ma robić?
patrzeć się na ciebie jak wół na karetę?

jak jesteś zainteresowany to podchodzisz i starasz się ją zaciekawić sobą, a jak nie jesteś, to nic nie robisz i nic się nie zadziało
@heniek_8: no nie nazwałbym tego że jest to spojrzenie zachęcające, po prostu spojrzę na nią to ona nagle odwraca wzrok w drugą stronę nie raz z taką manierą obrażoną. są np. dziewczyny które spuszczą wzrok i zaraz wracają wzrokiem, albo cały czas patrzą i wtedy to jest mega słodkie i zachęcające do podejścia.

i mam wrażenie, że te które zawsze odwracają wzrok z tą manierą i nie wracają to są te
spojrzę na nią to ona nagle odwraca wzrok w drugą stronę nie raz z taką manierą obrażoną


@polskie-k0rpo: takie coś to jest projekcja ("maniera obrażona")
wiadomo że większość takich spojrzeń nie będzie zachęcająca (w moją stronę to zero jest zachęcających), ale z tym obrażeniem to dodajesz od siebie, po prostu zobaczyła "jest sobie typ", nie ma potrzeby patrzeć więcej
@heniek_8: no ja żeby jakieś było to musze się skupić dosyć mocno, wprawić w miare dobry humor, ogarnąć postawę, i ogarnąć myśli żeby w miare pewnie siebie patrzeć to wtedy jakieś sie znajdzie a tak losowo chodząc patrząc wielkimi oczami pod nogi to wtedy nie ma.

a moim zdaniem to jest maniera p0lek i idzie tym rozpoznac atencjuszke vs normalna dziewczyne
@bambo_rambo: no i stąd moje pytanie co dla własnego zdrowia psychicznego robic, patrzeć na wszystkie kobiety, które mijam i mieć #!$%@?. czy raczej patrzeć sobie przed siebie i tyle, a jak jakas przypadkiem przykuje moj wzrok to wtedy. generalnie lubie patrzeć na mijających mnie ludzi ale te laski obrażone to jest jakas tragedia i wchodzi to na psychę nie raz
@polskie-k0rpo: To zależy. Jak idzie jakaś wyuzdany szon to nie daję takiemu satysfakcji i z premedytacją gapię się gdzie indziej. Jak idzie jakaś ładna, ale skromnie ubrana to czasami się spojrzę, ale też bez przesady.
Jeżeli ogarnia Cię #!$%@? na takie zachowanie dziewczyn to dla własnego zdrowia psychicznego daj se spokój. Jak nie jesteś przystojny to uśmiechem lub spojrzeniem i tak nic nie zdziałasz.
@bambo_rambo: czasem udawało się coś zdziałać samym spojrzeniem. raz stałem pod spożywczym i wycierałem sobie nos i patrzyłem na jakąś dziewczynę która szła w moim kierunku (też do tego sklepu), patrzyłem i patrzyłem i dziewczyna nie odrywała wzroku, a mijając mnie to aż tak ją przyciągnęło w moim kierunku niesamowite to było, żałuje że nie ogarnąłem sytuacji i nie zagadałem.