Wpis z mikrobloga

@perfumowyswir: znam ludzi, którzy wladowali się w 2007 roku w kawalerkę we frankach. W 2017 sprzedali tak, żeby pokryło im resztę kredytu. To co ja im płacilem za wynajem, to drugie tyle dopłacali do raty kredytu.
@perfumowyswir: dlaczego? mie po prostu mierzi jak na każdym korku wykopcy próbują wmawiać ludziom, że są w dupie, bo wzięli kredyt. tymczasem przy rekordowo wysokich stopach i tak wychodzi mniej więcej tyle co wynajem, a jak ktoś w porę przeszedł na stałe, to taniej. ja jedyne czego żałuję w kredycie, to że nie wziąłem dużo większego i nie kupiłem czegoś bardziej #!$%@?, bo ratka letka, a zarobki rosną i w sumie
@perfumowyswir: analiza wsteczna zawsze skuteczna. Jak wychodziło info o kupnie pizzy za btc to mialem wolnego tysiąca i chciałem se w to zainwestować ale wolałem obracać wtedy duperki XD kolacja kino cytrynówka potem czyszczenie komina. Czy żałuję? Absolutnie nie. Pewnie i tak bym wyciągnął jak zrobiło 4 razy tyle co po tej akcji z pizza.
@perfumowyswir: na kredyt 2% nic #!$%@? nie kupisz. Będzie to pradowpodobnie fajna opcja, ale w największych miastach nie kupisz jakiegoś przyzwoitego mieszkania 70/80+ m2 za kwotę którą będziesz mógł uzyskać.
Osobiście cieszę się, ze kupiłem w 2020 podczas covidowej paniki i przy stopkach 0%. Mam m4 w Wwa, które w tym roku mógłbym spłacić, ale po prostu mi się to nie opłaca i wolę mieć gotówkę na inwestycje. A to ze
@perfumowyswir: osoby załadowane w 2007 spłaciły kredyty 5 lat temu


@powodzenia: Przede wszystkim osoby załadowane w 2007 zarobiły/zaoszczędziły jakieś 16 lat najmu, po średnim koszcie najmu 5% i skladanym procencie daje to ponad 100% zysku/oszczędności na samym najmie. W tym czasie pokoleniowa hossa na WIG to -10% i jeszcze od tego dopiero musisz odjąć inflację XD