Wpis z mikrobloga

#wykopoczta może to głupie o co zapytam ale tak się zastanawiam... Pytanie do osób głównie nie z Polski. Bo osoby które mieszkają za granicą to mają też limit 20 zł? Bo za 5 funtów to ja tu kupię kakao i dobrą czekoladę... I z jednej strony jeśli ma być sprawiedliwie to ograniczam się do tych 5 funtów, a z drugiej 5 funtów niby można kupić coś fajnego ale jakoś wydaje mi się to mało... I jak wy robicie?:D
  • 20
@Dzaston: To już zależy od Ciebie - ja jestem przygotowana na to, że mogę wylosować kogoś np z USA i za przesyłkę zapłacić 15zł :D Więc w sumie prezent wyjdzie mi ok 40zł, no ale cóż - takie życie :P Ty rób jak uważasz :)
@kicioch: No współczuje wam jak ktoś w sumie za granicę ma wysyłać... Szczególnie jak ktoś już coś kupił ciężkiego. 2 kg do Europy 60 zł... >_< Ale właśnie z racji, ze kilka osób zza granicy jest to ich chciałam wypytać co robią :)
@Dzaston: jako, że normalnie w życiu nie przeliczam erło na złotówki, to w wykopoczcie tak samo. Oni 20 zł, ja 20 euro. Jakieś 3.50 będzie mnie wysyłka kosztować (tak było ostatnio), więc prezent za 5 euro to niestety, ale lipa. Już się nawet rozglądałam.