Wpis z mikrobloga

@Kamilo67: to, że Twoje dowody anegdotyczne gówno znaczą. Mi terapia w #!$%@? pomaga tak jak tysiącu innych ludzi. Przekonany?

A teraz powiem trochę bardziej ludzkim językiem. Psychologia, na której opiera się psychoterapia to normalna, akademicka dziedzina nauki. Terapeuci pracują z zawodowymi sportowcami, żołnierzami jak i normalnymi ludźmi. Co Ty myślisz, że jakieś kluby sportowe czy armia USA wydają pieniądze na terapeutów żeby je prać? Jesteś niesamowitym ignorantem, a głupotami jakie wypisujesz
@MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno:

to, że Twoje dowody anegdotyczne gówno znaczą. Mi terapia w #!$%@? pomaga tak jak tysiącu innych ludzi. Przekonany?


Czyli polecasz też tylko dlatego, bo u ciebie być może pomogła. Być może, bo często ludziom się wydaje, że to sprawa terapii była.

A teraz powiem trochę bardziej ludzkim językiem. Psychologia, na której opiera się psychoterapia to normalna, akademicka dziedzina nauki. Terapeuci pracują z zawodowymi sportowcami, żołnierzami jak i normalnymi ludźmi. Co
@Kamilo67: jeśli ktoś się wypowiada na jakiś temat, to powinien zapoznać się z podstawowymi faktami. Np. Takimi jak, że psychoterapia działa i jest skuteczna. A gdy ktoś się wypowiada negując ten fakt, taka osobą jest wtedy odbierana jako ignorant, debil czy idiota. Jak tak się zachowujesz, to spodziewaj się, że ludzie będą traktować cię i mówić do ciebie jakbyś był taka osobą.
@Castellano: Nie obchodzi mnie twoje zdanie, bo już wiele razy mówiłeś, że moje doświadczenia to kłamstwo. Także partner do dyskusji z ciebie żaden, bo to jak gadanie do ściany, a nie zależy mi na twojej łasce, żebyś uwierzył. A z tymi faktami to już wspomniałem wyżej - brak w tych badaniach szczegółów
@Kamilo67: Cieszę się, że wiesz lepiej co mi się wydaje, a co nie.

Sportowcy na topowym poziomie muszą się mierzyć z wielką presją, oczekiwaniami oraz wszędobylskim hejtem w dobie internetu. Fajnie spłyciłes temat. W armii terapeuci pomagają uporać się z PTSD, a nie kręceniem wora. Masz argumenty rodem z podstawówki, a słownictwo typu "normiki" i generalizowanie, że jakaś większość to półgłówki tylko to potwierdza. To jest ta ignorancja o której pisałem
@Castellano: No tak, bo specjalnie będę gromadzić zdjęcia postów z ostatnich kilkunastu miesięcy, żeby mieć "dowód" i "wygrać dyskusję" na durnym wykopie, gdzie sam do mnie dzwonisz. Już powiedziałem, zwisa mi to czy w to wierzysz czy nie. Jak ty tak w szkole też jak ktoś jest gnębiony wyskakujesz z "ma pan dowód?", to idealnie się wpasowujesz w stereotyp nauczyciela, co ma wywalone w bullying.
via Android
  • 1
@MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno nad sobą, reagowaniem emocjami. Trochę autodestrukcji, wahań nastroju, problem z poczuciem własnej wartości. Powody to myślę dwa, ciężkie dzieciństwo i choroba której nie mogę się pozbyć od kilku lat, co miało/ma duży wpływ na moje życie osobiste i finanse, z czego to co wymieniłem wcześniej się pojawiło/nasiliło. Nie mam pojęcia w jakim nurcie, wziąłem jedynego faceta w mieście i zadzwoniłem. Akurat powiedział że nie zapisywał na wizyty ale zwolniło się do
@Lecerdian:

Powodzenia, a twoja ciekawość wydaje się dobrym podejściem. W sumie ciekawe też, czy przyglądałeś się dyskusji powyżej xD


Wiem, zabawne, bo nie mam racji. Też chciałbym jak Ty trafić na coś co nie pomoże, ale niestety rzeczywistość jest inna i nie każdemu to jest dane.
@Padoks:
Po przeczytaniu twojego komentarza, myślę, że jeżeli znajdziesz (albo już ten taki będzie) dobrego terapeutę, to, jeżeli twoje chęci się utrzymają, będziesz w stanie mocno popracować nad sobą. Co prawda piszę to że znajomością ciebie jedynie z kilku zdań, ale sam sposób pisania uwidocznia, że masz sporą świadomość swojej psychiki, otwarte nastawienie i umiejętność postawienia celu. Powodzenia :)
@Kamilo67:
Nie, nie to jest zabawne i niezbyt interesuje mnie, kto może mieć rację :)
Zabawna dla mnie była perspektywa Mirka, który pisze takiego drobnego posta, a pod nim rozpętuje się mała burza. Dlatego się do niego zwróciłem, ale cały komizm, który odbieram polega na strukturach dyskusji międzyludzkiej. Jednak dokładniej jest to tragikomizm, ponieważ bardzo widać twoją frustrację, ale skoro tak na chama wciskasz ludziom swoją prawdę oparta na własnych doświadczeniach