Wpis z mikrobloga

Nie cierpię TVP, ale w jednym aspekcie zostane na chwilę adwokatem diabła. Eurowizja to konkurs piosenki europejskiego stowarzyszenia nadawców, do którego należą telewizje publiczne. I możecie mnie poprawić jeżeli gadam głupoty, ale w zasadzie wybór reprezentanta zależy tylko i wyłącznie od TVP, chyba nawet było kilka edycji bez tych preselekcji, tylko decyzja jury i koniec. To, że zrobili jakieś głosowania publiczności i występy kandydatów to element PR żeby ludzie myśleli, że mają jakiś wpływ. Równie dobrze mogliby powiedzieć, że jedzie Kurski śpiewać piosenkę chwalącą PiS i nic byśmy nie mogli z tym zrobić. Dlatego gadanie teraz o protestach i szukanie prawnych uchybień raczej nie ma sensu.

Inna sprawa, że przez właśnie ta mende kurskiego TVP wygląda jak wygląda i zamiast wybierać dobrego kandydata to wolą odpowiedniego pod względem polityki i układów, czego idealnym przykładem był beztalencie Brzozowski dwa lata temu. A nawet jak dają pozory profesjonalnego podejścia to tak nieudolnie, że ciężko nie zauważyć lipy.

#eurowizja
  • 1