Wpis z mikrobloga

@CzaryMarek: A kto mówi o poborze do ostatniego mieszkańca? Armia w wypadku wybuchu wojny powinna mieć stały dostęp do żołnierzy zdolnych walczyć oraz do ludzi, którzy pomogą w funkcjonowaniu frontu na jego zapleczu. Oparcie się tylko i wyłącznie na ochotnikach jest niebezpieczne, bo nie gwarantuje odpowiedniej ilości chętnych osób. Ty podałeś liczbę 600 - 700 tys. ochotników. WOT obecnie ma w swoich szeregach 35 tys. żołnierzy, chce dobić do 50 tys.