Wpis z mikrobloga

@gardzenarodowcami: Nie żeby coś, ale mi osobiście również się wydawało, że Rosja nie zaatakuje. Byłoby to według mnie kompletnie irracjonalne, nawet jak na ruskich. Podejrzewam, że sporo osób (niebędących onucami, ot zwykli ludzie obserwujący przygotowania rosji i nastroje między Ukrainą i rosją) uznało, że ruskie strzeliliby sobie takim atakiem w kolano. Niestety potem obudziłem się w tłusty czwartek i zamiast zajadać pączki, czytałem kolejne doniesienia z mediów i żyłem nadzieją, że