Wpis z mikrobloga

Chiny coraz bliżej udzielenia Rosji wsparcia wojskowego. Amerykanie rozważają ujawnienie danych wywiadu

Uzupełnienie do mojego poprzedniego wpisu.

Amerykanie rozważają upublicznianie danych wywiadu, na podstawie których doszli do wniosku, że Pekin jest coraz bliżej podjęcia decyzji o udzieleniu Rosji wsparcia wojskowego.

Zgodnie z zapowiedziami szef chińskiej dyplomacji, Wang Yi, odwiedził Moskwę. Rozmawiał z Ławrowem, Putinem oraz Patruszewem. Oficjalne komunikaty były bardzo enigmatyczne. Jednak Amerykanie uważają, że dyskutowano na temat chińskiej pomocy dla Rosji (w tym wojskowej).

Waszyngton uważa ryzyko chińskiej pomocy dla Rosji na tyle prawdopodobne, że rozważają ujawnienie danych wywiadowczych na ten temat. Amerykanie mogliby zrobić to nawet na najbliższym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ-u, które już jutro.

Do tej pory Chińczycy dostarczali Rosjanom przede wszystkim towarów podwójnego zastosowania. Jednak Wall Street Journal, powołując się na zachodnich dyplomatów, pisze że teraz Chiny rozważają dostawy "amunicji i elektroniki".

Jest to spójne z doniesieniami rosyjskich blogerów wojskowych, który od kilku tygodni coraz częściej narzekają na braki w amunicji.

Rosyjskie dowództwo ma racjonować amunicję, a na front coraz częściej trafią zapasy, które nie nadają się do użycia.Tymczasem jutro, w rocznicę rosyjskiej agresji, Xi Jinping ma ogłosił chiński plan pokojowy dla Ukrainy.

Anna Ashton z Eurasia Group nie wyklucza, że może to być przedstawione w formie ultimatum: albo Zachód zgodzi się na plan pokojowy albo Chiny zaczną wysyłać pomoc wojskową do Rosji.

Taki sposób interpretacji chińskiego planu pokojowego wzmacniają także słowa Łukaszenki.

"Jeśli przesłanie przywódcy Chin [na temat Ukrainy] nie zostanie wysłuchane, to będzie miało to poważne konsekwencje [dla Zachodu]" - powiedział Łukaszenka.

Napięcie wzrasta. Tak samo jak liczba osób czekających na zaprezentowanie szczegółów chińskiego planu pokojowego. Czy brak jego akceptacji przez Zachód będzie oznaczał rozpoczęcie chińskiej pomocy wojskowej dla Rosji? To się okaże. Niewykluczone, że Pekin gra z USA w "tchórza".

Być może Chińczycy próbują samą groźbą udzielenia Rosji pomocy wojskowej, zmusić USA do ograniczenia amerykańskiej pomocy dla Ukrainy.

Waszyngton wydaje się jednak niewzruszony i sam "podgryza" Pekin, grożąc Chińczykom szerokimi sankcjami.

Założyłem newsletter na substacku. Jeśli chcecie być na bieżąco i dostawać powiadomienie o moich nowych tekśtach, to zachęcam do zasubskrybowania KLIK.

Jeśli podobają Ci się moje teksty i chcesz wesprzeć moją działalność to możesz zostać patronem bloga w serwisie Patronite - KLIKalbo postawić mi wirtualną kawę w serwisie BuyCoffee.to - KLIK

#lagunacontent #ukraina #rosja #chiny #ukrainanafroncie
JanLaguna - Chiny coraz bliżej udzielenia Rosji wsparcia wojskowego. Amerykanie rozwa...

źródło: FprEtY4XoAU54el

Pobierz
  • 46
  • Odpowiedz
@JanLaguna: Chiny to naród jak ruscy, którzy maja swoje obozy zagłady i za nic wolność człowieka. Z chwila pomocy przez Chiny Rosji tak właśnie kończy sie jaranie się Chinami.
  • Odpowiedz
@JanLaguna: USA i tak jest zmuszone do wciągnięcia Chin w wojnę, bo w przeciwnym wypadku Chiny prędzej czy później uniezależnią się od dolara. Jeśli dolar nie będzie rządził światem, to i USA przestanie mieć znaczenie.
  • Odpowiedz