Aktywne Wpisy

cleopatre +94
Brzydzę się mężczyzn. Obiektywnie, bierze mnie obrzydzenie na męską płeć.
Począwszy od ojca, który zaniedbywał potrzeby dziecka, na końcu je porzucając i nie łożąc na moje utrzymanie, przechodząc do molestowania i prób molestowania, obmacywania mnie przez między innymi instruktora nauki jazdy, właściciela obiektu sportowego w którym trenowałam jako nastolatka, kończąc na nieudanych zalotach i 4 letnim związku z typem co myśli, że kobieta to jego #!$%@? własność.
I teraz najlepsze. Społeczeństwo często
Począwszy od ojca, który zaniedbywał potrzeby dziecka, na końcu je porzucając i nie łożąc na moje utrzymanie, przechodząc do molestowania i prób molestowania, obmacywania mnie przez między innymi instruktora nauki jazdy, właściciela obiektu sportowego w którym trenowałam jako nastolatka, kończąc na nieudanych zalotach i 4 letnim związku z typem co myśli, że kobieta to jego #!$%@? własność.
I teraz najlepsze. Społeczeństwo często
Dinth +65
Zdawalem prawo jazdy w UK i tam jezdzilem jakies 10 lat. W Polsce tylko raz siadlem na kierownice - jakies 10km z lotniska przez wsie i stwierdzilem ze pier**** jazde po polsce. Jadac 50km/h na ograniczeniu 50km/h, doslownie co kilkadziesiat sekund ktos za mna trabil, mrugal swiatlami i nastepnie wyprzedzal. Na tym odcinku wyprzedzilo mnie - zeby tylko wyprzedzono, ale wyprzedzono w bardzo agresywny sposob - conajmniej z kilkadziesiat samochodow.
Jezdzac po
Jezdzac po
Wizyta Bidena w Kijowie to sygnał. Nie tylko dla Zachodu/Ukrainy/Rosji, ale także (a może i przede wszystkim) dla Chin: "nie pomagajcie Putinowi, bo będą konsekwencje".
Tymczasem pojawia się coraz więcej sygnałów, że Pekin skłania się ku udzieleniu Rosji wojskowego wsparcia.
4 lutego 2022 Putin i Xi Jinping spotkali się w Pekinie. W wydanym później wspólnym oświadczeniu znalazł się zapis: "Przyjaźń między naszymi krajami nie ma granic". Był to jasny dowód na chińskie poparcie dla Rosji, która koncentrowała właśnie wojska przy granicy z Ukrainą.
Gdy jednak inwazja się rozpoczęła, a rosyjskie wojska ugrzęzły pod Kijowem, Pekin nie rwał się do udzielenia Moskwie większego wsparcia. Dopiero gdy wojna zaczęła się przedłużać, a Zachód konsolidować wokół pomocy Ukrainie, Pekin zaczął mocniej opowiadać się po stronie Rosji.
Obecnie chińska pomoc dla Rosjan jest "znacząca", ale nadal pozostaje "poniżej potencjału". Pekin pomaga w obchodzeniu sankcji oraz dostarcza towary "podwójnego zastosowania" (cywilnego i wojskowego). Dostaw broni nie ma.
USA ostrzegają jednak, że Pekin jest coraz bliżej podjęcia decyzji o udzieleniu Rosji "śmiercionośnego wsparcia" (lethal support), a zatem wsparcia stricte wojskowego (broń, amunicja itd).
Antony Blinken ostrzegał Chińczyków w ostatni weekend przed konsekwencjami takiej decyzji. Podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa doszło do kuluarowego spotkania: Blinkena z Wangiem Yi, szefem chińskiej dyplomacji.
Po tym spotkaniu, Blinken udzielił wywiadu stacji CBS News, podczas którego mówił o rosnącym ryzyku chińskiego wsparcia wojskowego dla Rosji.
Chińczycy zareagowali błyskawicznie. Wang Wenbin (rzecznik MSZ-u) stwierdził, że to USA a nie Chiny cały czas wysyła broń na Ukrainę i w związku z tym Waszyngton nie powinien pouczać Pekinu.
Ostra wymiana zdań i coraz więcej wątpliwości co do intencji Chińczyków.
Dzisiaj Biden gościł w Kijowie, a jutro ma być w Warszawie. Tymczasem szef chińskiego MSZ-u Wang Yi ma podobno przylecieć do Moskwy 22 lutego. Kreml nie wyklucza, że Yi zostanie przyjęty przez samego Putina. Jednocześnie 24 lutego, Pekin ma ogłosić swój plan pokojowy dla Ukrainy.
W chińskim interesie z pewnością leży zmniejszenie wpływów Rosji (sprowadzenie Rosji do roli "mniejszego partnera" Pekinu). Jednak upokarzająca porażka Rosji na Ukrainie wcale nie byłaby korzystna dla Chin, bo za bardzo wzmocniłaby USA.
Trzeba bowiem pamiętać, że Chiny postrzegają wojnę na Ukrainie jako konflikt Rosja-Zachód, a nawet szerszej, jako element rywalizacji USA-Chiny
Chiny - obserwując coraz większe jednoczenie się Zachodu wokół Kijowa - mogą udzielić Rosji szerokiej pomocy wojskowej.
Wejście Chin do gry oznaczałoby ogromną eskalację i przekształcenie wojny na Ukrainie w konflikt proxy USA-Chiny
Nic dziwnego, że prezydent Zełeński powiedział kilka dni temu: "Jeśli Chiny staną po stronie Rosji, to będzie wojna światowa i myślę że Chińczycy są tego świadomi".
Moim zdaniem, chińska pomoc wojskowa dla Rosji nie jest przesądzona. Jednak - paradoksalnie - im mocniej Zachód będzie zjednoczony w sprawie Ukrainy, a Rosja coraz bardziej osłabiona, ryzyko wejścia Chińczyków do gry będzie rosło.
Założyłem newsletter na substacku. Jeśli chcecie być na bieżąco i dostawać powiadomienie o moich nowych tekśtach, to zachęcam do zasubskrybowania. https://tomaszrydelek.substack.com/
Jeśli ktoś docenia moją pracę to może wesprzeć mnie na:
- Patronite: https://patronite.pl/PulsLewantu
- stawiając mi wirtualną kawę: https://buycoffee.to/pulslewantu
#lagunacontent #ukraina #rosja #chiny #geopolityka #polityka
No chyba, że idziemy od razu w kierunku konfrontacji nie tylko z Rosją, ale i z Chinami. Wtedy dajemy Ukraińcom lotnictwo
@NuklearnaKawa nie chcę tutaj snuć spekulacji, ale podobno odnalazł się na Białorusi. Może to jakaś celowa zagrywka, żeby zachód miał temat do dyskusji i żeby wzmocnić oczekiwanie na orędzie Putina. Ciężko powiedzieć.
To wcale to nie jest takie pewne że chcą swój sprzęt sprawdzać w boju na który patrzy cały świat, to raz - a dwa oni raczej nie mają nic "kompatybilnego" co może znacząco pomóc ruskim.
Czy to raczej będzie takie pierdu pierdu, żeby pokazać chiny w dobrym świetle.
@DrakkainenV: Absolutnie nie, zwłaszcza Europa nie. Ale wiele nie brakowało i byłoby ciężko (głównie infrastrukturalne kwestie i dopuszczanie chińczyków poważniej do rynku wewnętrznego, wcale nie outsourcing).
@JanLaguna: Paczkomaty Aliexpress - tyle mogą. Chyba że złapią za morde Putina to co innego.
@w00nski: Chyba wszyscy oprócz samego Putina i jego bańki zdają sobie sprawę że na Rosje rzucić się już po prostu wręcz opłaca. Obawiam się jednak że zachód niestety nadal będzie brnąć w nastawieniu "nie eskalujmy" :/ Przez to takie sprawy sie ciągną i tego też mamy teraz efekty
Teraz nie wiem czy to ja Cię czymś zdenerwowałem, czy to znowu wykop się psuje xD
@JanLaguna: No właśnie Chińczycy raczej zdają sobie sprawę, że takich sankcji, jak dostała Rosja, raczej nie przetrwają. Różnica między Rosją a Chinami jest taka, że mimo wszystko przed wojną Rosja była ogromnym eksporterem energii i żywności, a Chiny są ogromnym importerem obu. Już teraz po decyzjach USA dot. półprzewodników Chiny stoją w obliczu poważnego kryzysu i daleko idącej deindustrializacji. Nałożyć na nich