Wpis z mikrobloga

#motoryzacja

Jak bardzo nie rozsądnym pomysłem jest kupno BMW E65/66 z V8?

Samochody co raz bardziej ograniczają, a to zakazy wjazdu, a to drożejące paliwo, a to pchanie elektryków i ubijanie spalinówek.. nim się człowiek obejrzy zaraz nie będzie można takim jeździć albo nie będzie to w żaden sposób opłacalne, a zawsze chciałem mieć super wygodny i duży samochód, w którym się rozpływasz z wygody, a przy okazji jakiś prawdziwy silnik gdzie jak trzeba to jedzie. Nie wiem czy taki model obierać sobie za cel na przyszłość.
  • 5
@r5678: jakie auta miałeś do tej pory?
Jaki budżet? Po taniości, czyli szukanie E65 za 20k?
Chcesz tym na codzień jeździć czy jako jedno z kilku aut?

Miałem kilka 15-letnich premium, np. E-klase w dieslu, E60 w 3 litrowym dieslu, E60 w 3 litrowej benzynie i mase innych rzeczy od jakiegoś małego Jarisa po nowsze VAGi z downsizingową benzyną.

Z perspektywy:
Pytasz o stary, 15-20 letni samochód segmentu F.
Z definicji
@KeepCalm: miałem bardzo podobnie, trochę najeździłem się starymi samochodami premium. Cóż, jak nie jedno to drugie trzeba tam robić, cholernie drogie w utrzymaniu a do tego te stare, niewysilone silniki nie są tak pancerne jak to niektórzy mówią. Po prostu wiek robi swoje, uszczelnić 3 czy 4 cylindrowy silnik to raczej prosta robota, natomiast robić cokolwiek przy V6 czy V8 to już wymaga kogoś, kto się na tym zna, bo pierwszy
@KeepCalm: Masz rację, żeby taki samochód był sprawny to najlepiej robić wszystko samemu. Internet jest na tyle bogaty w wiedzę i poradniki, że nie powinno być z tym problemu. No ale, żeby robić samemu trzeba mieć do tego miejsce, narzędzia (dużo narzędzi), czas i drugi samochód bo ten będzie często naprawiany.
W segmencie F zawsze były innowacyjne bajery, które często były wadliwe. W dodatku koszt oryginalnych części będzie absurdalny, a znalezienie
@KeepCalm: Na razie ogólnie orientuje się w temacie.. natańsze egzemplarze po 15K, więc wiadomo że takie odpadają i budżet trzeba szykować znacznie większe, więc pewnie 20-25 trzeba wyłożyć aby kupić coś co nie nadaje się na złom.

ot spodobało mi się to najbrzydsze bmw i w grę wchodziły by tylko werse przed liftem, te "brzydkie" i często marzyła mi się taka limuzyna z V8 pod maską, które oczywiście byłoby zagazowane. i