Wpis z mikrobloga

@coco-cola: jeżeli chodzi o substancje psychoaktywne to polski internet jest 100 lat za murzynami, do edukacji polecam reddita / ang wiki / pubmed. w naszym kraju dostępny jest głównie wykop / hyperreal gdzie panuje masa plotek, mitów i legend rozpowiadanych przez przerytych ćpunów, a mało merytorycznej treści
@wykopowy_brukselek: Napisałem, to co wiem i czego doświadczyłem. Dla mnie konopie (zazwyczaj w dużej ilości) nie nazwałbym afrodyzjakiem, są lepsze do tego specyfiki, nawet legalne. ale zauważ też że napisałem w edicie ze oczywiście jest lepiej z niż bez więc coś pewnie jest na rzeczy, ale dla mnie nie jest to spektakularne.