[Mar_cys]

Hej Mirki z #uk dziś babka lekko wjechała mi w tylny zderzak, jest kilka rys. Czy opłaca się to załatwiać z ubezpieczenia czy lepiej się dogadać? Mam 24 lata i Compulsory excess będę musiał płacić £400 mimo ze nie moja wina - chyba tak to działa?

[Captcha--]

@Mar_cys: Do I have to pay the excess if the accident wasn’t my fault? 

Yes, you’ll have to pay the excess, but the other driver’s insurance provider should refund you.

Be warned though, this could take time, and you may need to claim the excess back yourself from the at-fault driver’s insurance provider.

[Voltix]

Paying excess for a car accident that isn’t your fault

When you pay the excess for a car accident which isn’t your fault, you may need to claim this back from the insurance company of the driver who caused the accident once the claim is settled, if you don’t have legal expenses cover to pay this for you. If you have trouble getting your money back, you can take the insurance company

[Mar_cys]

@Voltix: @Captcha--
Dzięki za odpowiedzi, czyli lepiej zgłaszać?
I ja robię claim u swojego ubezpieczyciela, a ona u swojego?

[Senior_Mordino]

@Mar_cys: Miałem podobnie. Dziadek wjechał mi w zderzak. Od początku mówił, że chce się dogadać, aby nie wpływało to na jego przyszłą stawkę ubezpieczenia. Dlatego zabrałem auto do warsztatu i poprosiłem o wycenę. Potem przesłałem to dziadkowi, a on przelał mi kasę. Naprawy i tak nie dokonałem, bo to kosmetyczna sprawa nie wpływająca na sprawność samochodu. I tak miałem się go wkrótce pozbyć (w sensie: samochodu, nie dziadka)

[Voltix]

@Mar_cys: Jak robisz claim, to najlepiej do swojej ubezpieczalni.

[emissary]

@Mar_cys: Jak jakas bzdura to nie zglaszaj tego. Nawet jak to nie twoja wina to #!$%@? beda z Ciebie wiecej zdzierac bo musisz deklarowac kazdego claima przez bodajze 5 lat, ponadto samochod dostanie kategore najpewniej N. Jak samochod tani, to potrafia nawet go zezlomowac przez zarysowany zderzak. Dogadaj sie, zgarnij kase.

[Voltix]

@emissary: Naruszenie konstrukcji, to nie zarysowanie. Pozniej przy mocniejszym wypadku mozesz go nie przezyc.

[emissary]

@Voltix: "babka lekko wjechała mi w tylny zderzak, jest kilka rys" a ty z jakims naruszeniem konstrukcji wyjezdzasz...

[Voltix]

@emissary: Z takiego lekkiego pukniecia moze byc naruszona tylnia belka i samochod do kasacji... Za duzo chlopskiego rozumu.

[emissary]

@Voltix: xD gdyby od takiego pukniecia naruszala sie belka, to przy jezdzie po tutejszych dziurach samochody by sie rozpadaly...

[Voltix]

@emissary: Za duzo chlopskiego rozumu xDDDD

[emissary]

@Voltix: pamietaj, zeby wymienic poduszki i czujniki jak zaliczysz wieksza dziure bo mozesz nie przrezyc wypadku xD

[Voltix]

@emissary: A od kiedy czujniki od poszuszek sa montowane w kolach? xDDDDD

[emissary]

@Voltix: dobra EOT bo nawet nie wiesz jak te czujniki dzialaja :)

[Voltix]

@emissary: Jestes specjalista z wykopu to wytlumacz.