Wpis z mikrobloga

W gazetach eksperci mówią, że pojawił się nowy trend.
Zakredytowani wynajmują swoje kurniki a sami wracają do rodziców, bo ratka za bardzo ciśnie.
Weź kredyt, przynajmniej będziesz na swoim. Tak było.

Teraz rozumiem skąd te heheszki ze spadkowiczów, którym mama każe odkurzać w sobotę.

#nieruchomosci
  • 21
  • Odpowiedz
@rzzz raty to obecnie chory żart. wzrosła mi dwukrotnie. całe szczęście myśleliśmy i braliśmy po uwagę ten scenariusz więc kredyt grubo poniżej zdolności, ale jak ktoś brał pod kurek to został tylko sznur
  • Odpowiedz
Czyli są w tej samej sytuacji, co przed wzięciem kredytu


@herbatananoc: No chyba raczej nie XD Wcześniej taka osoba miała kasę i była wolna od długu, a teraz wisi na łasce rynku.
  • Odpowiedz
Czyli są w tej samej sytuacji, co przed wzięciem kredytu, ale dodatkowo ktoś spłaca im mieszkanie. No dramat.

@herbatananoc: dokładniej rzecz ujmując to:
- pozbyli się gotówki
- dokładają do „biznesu”
- mieszkają u rodziców
- najemca nie spłaca im nawet części
  • Odpowiedz
@drylu09: Jeśli posługujesz się dźwignią finansową w postaci kredytu obliczasz roe, który informuje o faktycznym zwrocie zainwestowanych środków, a nie roi. W dobie wysokich stóp procentowych wysokie kredytowanie się na zakup inwestycyjny, jest głupie i nieopłacalne w większości przypadków. To już lepiej wówczas kupować nieruchomość za gotówkę, co innego gdy stopy są niskie, wtedy warto lewarować się kredytem, a gdy urosną nadpłacić całość lub większą jego część.
  • Odpowiedz
@drylu09: czyli bierzesz wkład 10%, i za 10% wartości mieszkania plus powiedzmy nawet 200zł przez 360 miesiecy, masz mieszkanie podczas zakupu za 400k, za 112k, ale ROI przy tym masz ujemny :D O ile czynsze utrzymają się przez 30 lat na tym samym poziomie (stopy procentowe raczej średnio wyjdą około 5%, a jeśli nie to cóż, dług i tak się zdewaluuje.

Inwestorzy i tak się w zdecydowanie lepszej sytuacji niż
  • Odpowiedz
@Kiedysbedeczerwonka: dolicz koszty amortyzacji, remontów, przestojów w czasie wynajmu. W bardzo optymistycznym scenariuszu tak to może wyglądać ale może też być duża ratka utrata pracy i płynności finansowej, wynajem pasożytowi nie płacącemu za wynajem i straty dziesiątek tysięcy złotych. Ci co brali kredyty przed samym cyklem podwyżek stóp procentowych na mieszkanie wychodzą obecnie srogo na minus. Najważniejsze to trafić z inwestycją w odpowiednim czasie nie zwracając uwagi na wieszczy apokalipsy
  • Odpowiedz
@Kiedysbedeczerwonka: Tak, ROI będzie ujemne jak jesteś analfabetą ekonomicznym. Chyba każdy przeciętnie rozwinięty człowiek wie, że należy w takiej kalkulacji uwzględnić EV aktywa na koniec okresu inwestycji, a do kalkulacji oprócz przepływów pieniężnych dołożyć różnicę między wspomnianą wartością końcową i wartością początkową, a także wszystkie przepływy zdyskontować neutralną stopą procentową, która obecnie jest wywalona w kosmos, a niepewność co do jej wysokości w przyszłości tworzy kalkulacje ROI wróżeniem ze szklanej
  • Odpowiedz
@programista15cm: czyli wynajem spłaca ratę kredytu? Bo to, że jest ssanie to ja wiem ale nadal na - Kredyt od dawna nie spłaca wynajmu.Według wyliczeń Expandera zaciągnięcie i spłata kredytu jest mniej korzystna niż najem. Koszty wynajmu są niższe, więc to rozwiązanie wydawałoby się bardziej opłacalne.Niskie stopy procentowe się skończyły
  • Odpowiedz
@drylu09: stopy nie są niskie ale nadal nie są wysokie. Raty nie wzrosły tak bardzo jak najem. Inna sprawa że mieszkania pod konsumpcje sa problematyczne bo mają nizsza rentowność, droższe wykończenie i wszystko inaczej niż inwestycje
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.