Wpis z mikrobloga

@Mtsen: To znaczy dobrze to wytłumaczyli w dialogach, ale wg. mnie sens tego całego wątku jest słaby. Bo po tym, jak ona się zachowuje, prędzej czy później znalazła by się grupa ludzi, która uznałaby że taki ktoś nie nadaje się na przywódcę, i jawnie by się jej sprzeciwiła, ewentualnie nawet dążyła do jej obalenia. Bo skoro oni byli ruchem oporu przeciw tej całej fedrze, to mam uwierzyć że nikt nawet nie
@bary94pl: Myślę, że byli dalej w ferworze po obaleniu fedry w mieście, bo z tego co widać to była całkiem świeża sprawa i nie zaczęli się jeszcze zastanawiać "co dalej?". Tłum się zachłysnął tą żądzą zemsty i sprawiedliwości, że aż się upili chaosem z tym związanym. Raczej typowe w rewolucjach.
@Mtsen: hmm, tego nie wziąłem pod uwagę, a faktycznie chyba nawet pada w serialu zdanie, w momencie jak są w tym wieżowcu i oglądają okolice, Henry mówi że minął tydzień od obalenia Fedry, wtedy faktycznie to ma sens i nikt by nie próbował obalić jej tak szybko.
@bary94pl: I pewnie większość tych rebeliantów była jeszcze w fazie "hehe w końcu odpłacimy się tym wszystkim kolaborantom i faszystom z fedry", więc szli za nią bezkrytycznie.