Aktywne Wpisy
Tadeo123 +148
mirko_anonim +1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem kobietą, mam 24 lata, mieszkam w Warszawie i znalezienie dzisiaj mężczyzny do związku graniczy z cudem. Wykopowe trolle spod znaku blackpilla trollują, jak to ciężko jest mężczyznom na rynku matrymonialnym, ale faceci żyjący w dużych miastach są w znacznie lepszym położeniu niż kobiety. Was jest po prostu mniej w dużych miastach, dzięki czemu macie większy wybór, a nas jest więcej niż was, przez co brakuje dla nas facetów.
Jestem kobietą, mam 24 lata, mieszkam w Warszawie i znalezienie dzisiaj mężczyzny do związku graniczy z cudem. Wykopowe trolle spod znaku blackpilla trollują, jak to ciężko jest mężczyznom na rynku matrymonialnym, ale faceci żyjący w dużych miastach są w znacznie lepszym położeniu niż kobiety. Was jest po prostu mniej w dużych miastach, dzięki czemu macie większy wybór, a nas jest więcej niż was, przez co brakuje dla nas facetów.
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Nie chciało się uczyć w szkole, to trzeba w życiu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co mają powiedzieć ci którzy kupili na górce 20/21 - tam rata odsetkowa to nierzadko 3,5-4k. To tak jakby wyrzucać pieniądze przez okno, szczególnie że mieszkania tanieją od pół roku.
@arsen-zujew: bank nawet nie musi mieć tych pieniędzy by je pożyczać.
Przy takiej różnicy pomiędzy stopami procentowymi a inflacją nawet lepiej mieć kredyt na 100 kzł niż oszczędności 100 kzł XD
Aczkolwiek 100k na oszczędnościowym (w toyota banku) też się przydają, jako zabezpieczenie żeby w razie imby nie być zmuszonym do sprzedaży akcji po niekorzystnej cenie
@arsen-zujew: Jeśli przyjmiemy dla uproszczenia, że inflacja to 20% a stopy + marża banku to 10% to:
- na oszczędnościach trzeba 20% rocznie zarabiać tylko, żeby wyjść na zero
- w moim przykładzie 100 kzł oszczędności vs 100 kzł kredytu - po roku z trzymanych na lokacie pieniędzy realnie zostaje poniżej 90kzł a w tym czasie na spłatę odsetek kredytu pójdzie jednak mniej niż