Wpis z mikrobloga

#big4 #controlling #controller #korposwiat #finanse #pracbaza #korpo #zarobki
Hej Mirki,
mam pytanko do Mirków siedzących w #controlling bo rozważam zmianę profesji i zastanawiam się na ile controlling (lub ewentualnie działy sprawozdawczości, raportowania są dla mnie).
Obecnie jestem od 3.5 roku w dziale księgowości w firmie #big4 Moje obowiązki oprócz prowadzenia pełnych ksiąg i robienia deklaracji podatkowych, to oczywiście sporządzanie sprawozdań finansowych (w tym spółek audytowanych), sporządzanie co miesiąc raportów na potrzeby grupowe (tb, bs i p&l z korektami prezentacyjnymi, wiekowania rozrachunków itd.), raportwanie podatkowe (szykowanie tax packów), VAT compliance i rzadziej udział w przeglądach CIT.
Dodatkowo coś działam na własną rękę w excelu (power pivot i power query + coś uczę się w sql).
I pytanie czy próbując zahaczyć się w controllingu z ww. skillami mogę liczyć na coś więcej niż juniora (chociaż świeży mid) w controllingu czy jakimś dziale raportowania? I jakie widełki wynagrodzeń brutto mogą wchodzić w grę dla juniora lub mida? (liczę się ze spadkiem $ ale nie chciałbym mieć np. 30% miej :P )
pytam z uwagi iż księgowość trochę mnie już męczy i uważam ją za trochę oldschoolową
  • 8
@Maxi27: Teoretycznie 3.5 roku to mało, ale sądzac po obowiązkach to ogarniasz wiec spokojnie mozesz próbowac na kontrolera finansowe dla jakiegos mniejszego entity (bez teamu pod soba).
Jeśli sie nie uda to jakiś controlling expert lub finance analyst.
Ja bym chciał docelowo być finance business partnerem.
A co do zarobków to zależy, ile aktualnie zarabiasz i jak z językiem?
@Maxi27: śmiało możesz iść w controlling z taką wiedzą i expem. nie wiem czy podajesz netto czy brutto zakładam brutto bo tak się powinno podawać. Niżej nie zejdziesz jak zmienisz. Raczej celuj w podwyżkę niż obniżenie zarobków.