Wpis z mikrobloga

Rosjanie bliscy odcięcia zaopatrzenia do Bachmutu

W ostatnich dniach Rosjanie czynią kolejne postępy na północ i południe od Bachmutu, powoli zaciskając pętlę wokół miasta. Z czterech dróg zaopatrzeniowych prowadzących do miasta, przejezdna (na całej swojej długości) jest tylko jedna, trasa obwodowa O-0506, prowadzącą przez Czasiw Jar.

Tekst dostępny także na Blogu (zachęcam do czytania tam ze względu na większą przejrzystość

Na północ od Bachmutu

Po upadku Sołedaru, 16 stycznia, Rosjanie przekroczyli rzekę Bachmutówkę i przecięli drogę T-0513 (Bachmut-Siewiersk). Rosjanie zabezpieczyli swoje pozycje, nacierając wzdłuż wspomnianej drogi, zarówno na północ jak i południe.

Na północy od Sołedaru zajęli wioskę Sakko i Wancetti (to jedna wioska, jej specyficzna nazwa została utworzona od nazwisk dwóch włoskich anarchistów).

Na południu od Sołedaru, po ciężkich walach udało im się zająć Krasną Horę – silną ukraińską pozycję, którą Rosjanie szturmowali już kilkukrotnie w ostatnich miesiącach. Teraz celem Rosjan jest sąsiednia Paraskowijiwka, za którą znajduje się droga M-03 (Charków-Słowiańsk-Bachmut). Jednak już teraz odcinek tej drogi, który położony jest najbliżej Bachmutu, znajduje się pod stałym ostrzałem rosyjskiej artylerii.

Na plus można odnotować fakt, że Rosjanie nie byli w stanie zająć wzgórz położonych na zachód od wioski Błahodatne. Zanim jeszcze upadł Sołedar, Ukraińcy przygotowali tam okopy, idące wzdłuż grzbietu wzniesień.

Na południe od Bachmutu

Rosjanie zaliczyli także postępy na południe od Bachmutu, zajmując wioskę Kliszczijiwkę. Rosjanie posuwają się tutaj wzdłuż kanału Doniec-Donbas i wychodzą na lewe skrzydło obrońców Krasnego (Iwańskiego).

Źródła pro-rosyjskie twierdzą, że Rosjanom udało się tutaj zająć już kawałek drogi T-0504 (Konstantynówka-Bachmut). Nawet jeśli to nieprawda, to – ze względu na bliskość walk – droga nie nadaje się, aby przerzucać nią zaopatrzenie do Bachmutu.

Sytuacja strategiczna w Bachmucie

Sytuacja ukraińskiego garnizonu, broniącego Bachmutu staje się krytyczna. Do zaopatrywania miasta nadaje się w pełni (tj. może być używana na całej swojej długości) tylko trasa O-0506 (Czasiw Jar-Bachmut). Jest to jednak droga obwodowa, o wątpliwej jakości. Ciężko, aby samodzielnie odpowiadała ona za całą logistykę obrony Bachmutu.

Rosjanie działają bardzo metodycznie i -tak jak już wielokrotnie pisałem – powtarzają pod Bachmutem scenariusz z Lisiczańska, tj. próbują wyjść na tyły przeciwnika, odciąć jego logistykę i zmusić go do odwrotu.

Pod Bachmutem już bardzo mało dzieli Rosjan od doprowadzenia do sytuacji, w której logistyka ukraińska załamie się i Ukraińcy nie będą w stanie zaopatrywać dłużej Bachmutu.

Obronę Bachmutu utrudnia fakt, że Rosjanie jednocześnie nacierają na trzech kierunkach. Oprócz ataków na północ i południe od miasta, Rosjanie stopniowo wchodzą do wschodnich dzielnic Bachmutu. Przy czym mówiąc o kierunku wschodnim, trzeba od razu zaznaczyć że Ukraińcy mogą skutecznie spowalniać tutaj rosyjskie natarcie, opierając się o rzekę Bachmutówkę, która dzieli miasto na część zachodnią i wschodnią.

Ukraińcy wyprowadzają lokalne kontrataki, które utrudniają Rosjanom otoczenia Bachmutu, jednak nie są w stanie odrzucić Rosjan od miasta. Ukraińcom zdaje się brakować dostatecznych odwodów do przeprowadzenia „szerszego kontrataku”, który mógłby odblokować kluczowe szlaki zaopatrzeniowe idące do miasta. Obwodów brakuje najprawdopodobniej ze względu na ukraińskie przygotowania do odparcia spodziewanej rosyjskiej wiosennej ofensywy.

Jeśli nie będzie „szerszego ukraińskiego kontrataku” i odblokowania dróg zaopatrzeniowych (a moim zdaniem nie będzie), to należy się liczyć z upadkiem Bachmutu w kolejnych tygodniach. Przy czym Rosjanie nie będą raczej się spieszyć z okrążeniem miasta.

Sytuacja, w której do Bachmutu prowadzi już tylko jedna droga zaopatrzeniowa premiuje bowiem stronę rosyjską. Rosjanie zamiast rzucać się na Bachmut, będą pewnie próbowali zyskać kontrolę ogniową nad trasą O-0506, aby zadać stronie ukraińskiej jak najwyższe straty. Rosyjska taktyka jest przewidywalna i mało finezyjna, ale skuteczna – przewaga w ciężkim sprzęcie oraz sile żywej robi swoje.

Upadek Bachmutu nie zmieni sytuacji strategicznej – na zachód od miasta znajduje się pas ufortyfikowanych wzniesień, które posłużą jako kolejna linia ukraińskiej obrony i będą wykorzystywane do spowalniania rosyjskiego marszu na Słowiańsk i Kramatorsk.

Ponadto trzeba pamiętać, że bitwa o Bachmut ma charakter walki na wyczerpanie. Każda ze stron próbuje zadać przeciwnikowi jak najwyższe straty i załamać potencjał przeciwnika przed wiosenną ofensywą. To kto kontroluje Bachmut ma znaczenie drugorzędne. O tym kto wygrał tę walkę na wyczerpanie przekonamy się wiosną.

______________

Info wrzucam na:
- Twittera
- stronę internetową
- #lagunacontent

____________

W związku z tym, że wołanie na wykopie nadal nie działa to postanowiłem uruchomić newsletter na substacku - zasady są proste, zapisujecie się mailem i dostajecie powiadomienie jak dodam nowy tekst. ( ͡º ͜ʖ͡º) Żeby się zapisać kliknij tutaj
______________

Jeśli ktoś docenia moją pracę i chciałby postawić mi wirtualną kawę, to może to zrobić pod tym linkiem. Przypominam też, że mam też Patronite - dla Patronów przygotowuję cotygodniowe przeglądy prasy, sesje Q&A, wczesny dostęp do artykułów i inne fajne rzeczy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rosja #ukraina #lagunacontent - autorski tag #wojna #ukrainanafroncie
JanLaguna - Rosjanie bliscy odcięcia zaopatrzenia do Bachmutu

W ostatnich dniach Ros...

źródło: photo

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • 2
@N331: Oprócz jakość sprzętu pojawia się też kwestia nasycenia pola walki danym sprzętem. Ukraińcy mają zachodni sprzęt, ale jest go zbyt mało.

@hetman64 Analizowałem różne źródła i wychodzi na to, że na 80-90% Rosjanie wzięli Krasną Horę, ale ręki sobie nie dam uciąć. Tam ciągle toczą się ciężkie walki o Paraskowijiwkę - z racji tego, że obie miejscowości są bardzo blisko siebie, niewykluczone że Ukraińcy trzymają się jeszcze w jakiejś mniejszej
  • Odpowiedz
Powiedz mi proszę, jak to jest. Czy Rosjanie nawet pod Vuhledarem nie mogą zbombardować zaminowanego pasa ziemi z Bombowca na pułapie 10-15 km czyli poza zasięgiem standarodowej OPL? Albo rozwalić tego pasa jakimiś TOSami/GRADami? Nie ukrywam, że wątek bombowców jest dla mnie najciekawszy @JanLaguna:
  • Odpowiedz
  • 1
@SkrajnieZdegustowany: Teoretycznie Rosjanie mają takie możliwości, jak najbardziej. Problem pod Wuhłedarem leżał chyba w dowodzeniu, przynajmniej jak czyta się raporty z rosyjskiej strony frontu to większość źródeł zrzuca porażkę na dowództwo, które przejawia na tym odcinku ogromną głupotę. I coś może w tym być, bo bitwa o sąsiednią Pawliwkę (koniec 2022 r.) wyglądała bardzo podobnie.
  • Odpowiedz