Wpis z mikrobloga

bo depresja to słabe samopoczucie


@dullboy: No mniej więcej tak.

Czym jest depresja? Depresja to powszechne zaburzenie zdrowia psychicznego, zaliczane do zaburzeń nastroju. Charakteryzuje się uporczywym smutkiem i/lub niemożnością odczuwania przyjemności.
Po prostu nie miej żadnych przyjemności z życia bro. Po prostu żyj jak mnich bro.

Co ciekawe ćpanie, chlanie i walenie konia nie wpływa negatywnie na oskarków. Ciekawe dlaczego. Do tego życie bez przyjemności to pewna droga do magika.


@RyouNarushima: Lol, z tego obrazka pasuje do mnie tylko 1 rzecz, a jestem raczej szczęśliwy.

A co do chlania i narkotyków XD Jeśli serio myślisz, że to pomaga na zdrowie psychiczne to
@damienbudzik: No to super, że masz tego świadomość. Mam znajomych, co mają stany depresyjne i lękowe - niestety, ale podejście idź pobiegaj jest dla nich bardzo szkodliwe, bo jeśli nie uda się przełamać lęku i czegoś zrobić to wpada się w coraz większy dół itd. Dlatego leki się bierze na zmniejszenie lęku, a potem próbuje się stworzyć nawyk np. regularnych ćwiczeń fizycznych, choć i w skrajnych przypadkach nawyk mycia się codziennie
@damienbudzik:
Powiem tak. To jest pół prawda, pół legenda, a pół nieprawda.

Ten mem jednocześnie trafia w czuły punkt (ważne jest zadbanie o siebie w chorobie) i dobrze uświadamia, że to mogą być przyczyny. Jednocześnie jednak jest strasznie płytki i dorzuca się do ośmieszenia choroby i opóźniania społecznego zrozumienia.
Chłop się redpilaków nasłuchał i wpadł w pętlę samorozwoju (w rzeczywistości copu).


@RyouNarushima: Robię to co sprawia mi przyjemność. Najlepiej się czuję po produktywnie spędzonym dniu. A gdy przeglądam jakieś gówno na mirko przez cały dzień to czuję się gorzej.

Za parę lat zrozumie, że to nie działa i być może wtedy przejrzy na oczy.


Przegryw mi będzie mówił coś o przejrzeniu na oczy, tego jeszcze nie grali XDD Jak Ty
Wszystko się zgadza ale to są skutki, a nie przyczyny.


@olaf_wolominski: niby tak, ale wskaż mi psychiatrę który jak podejmiesz leczenie depresji powie Ci "alkohol? a pewnie wal do odcięcia". Z tym to akurat jest taka akcje, że picie jakichkolwiek ilości jak masz depresję to jest straszne szkodzenie sobie bo to bardzo silny depresant do tego silnie uzależniający.

Trzeba oczywiście odróżnić jak ktoś ma "stany depresyjne" albo jego życie jest po
Sam nie ma 6paka i nie pekluje, ale nam każe iść na siłownię i wychodzić z przegrywu. Typowy przegryw na wyparciu i do tego hipokryta.


@RyouNarushima: No jeśli dla was brak seksu oznacza bycie przegrywem to XD
Serio nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby uzależniać szczęście od tego czy ma się seks czy nie. Może jak kiedyś zaruchacie to ogarniecie, że to nie jest panaceum na wszystko.

Sorrki, że
@damienbudzik: Jakby chodziło o sam seks to byśmi wszyscy tutaj pracowali 16h na dzień i wydawali tyle ile tylko się da na divy. Mimo wszystko seks to podstawowa potrzeba, a związek, fwb czy ONS potwierdzają twoją pozycję w hierachii, co pozytywnie wpływa na psychikę i samopoczucie. Człowiek nastawiony jest na reprodukcję i nie da się tego oszukać grami czy jakimiś projektami.
Jakby chodziło o sam seks to byśmi wszyscy tutaj pracowali 16h na dzień i wydawali tyle ile tylko się da na divy. Mimo wszystko seks to podstawowa potrzeba, a związek, fwb czy ONS potwierdzają twoją pozycję w hierachii, co pozytywnie wpływa na psychikę i samopoczucie. Człowiek nastawiony jest na reprodukcję i nie da się tego oszukać grami czy jakimiś projektami.


@RyouNarushima: Zgadzam się z tym. Szczególnie z ostatnim zdaniem, że człowiek