Wpis z mikrobloga

Z całego swojego życia najbardziej żałuję czasu pomiędzy 17, a 23 rokiem życia, gdy byłem totalną ludzką #!$%@?ą. Przebimbałem najlepsze lata mojego życia na neet i nawet nie wiem na co jeszcze - z perspektywy lat tamten czas to kompletna czarna dziura, z której nie wycisnąłem nawet 15% potencjału.
  • 28
  • Odpowiedz
@Heroina340: 5 lat to cały #!$%@?, niektórzy tyle marnują na studia po których nienawidzą swoich zainteresowań i nie mają okazji pracować w zawodzie. Też lepiej niby "zmarnować" jak ty niż np. się zaangażować w przedsięwzięcie, albo u kogoś w firmie, czy mieć 2 połówkę i z siebie wszystko wycisnąć żeby potem dostać kopniętym w dupe. Bardziej to szkodzi niż myślenie że się czas zmarnowało bo nic nie robiło. To nie jest
  • Odpowiedz
  • 1
@Heroina340 też mnie w wkurza, bo ja się akurat bałam wszystkiego, że nie potrafię albo nie umiem xd może przez rodziców takie miałam zdanie i też zmarnowałam wiele okazji. Na szczęście się z tego wyrasta i teraz nie mam problemu próbować rzeczy, które są trudne i wychodzić ze strefy komfortu, jak tylko mam ochotę. Nawet gdy jest to kamień milowy i tak warto dla nowego doświadczenia i nowych umiejętności.
  • Odpowiedz
@Heroina340: lol, kto powiedział że to sa najlepsze lata życia. Nie ma się hajsu, doświadczenia życiowego, w życiu jest za dużo randomowych ludzi których nie idzie się pozbyć, jakieś gówniarskie dramy, bzdury, człowiek nie wie co ze sobą zrobić. Imo najlepszy czas życia jest medzy 30 a 40. Człowiek jeszcze jest młody, a już ma pozycję, konkretne plany a i część z nich juz czesto zrealizowane.
  • Odpowiedz
  • 0
@Gilboa: @xVolR
Zmieniło się to, że poszedłem do pracy, dzięki czemu stałem się niezależny. Tzn do pracy poszedłem 2 lata wcześniej, ale wtedy osiągnąłem niezależność, chociaż i tak nie mogę powiedzieć że korzystałem z niej jakoś mocno, patrząc na wpisy co niektórych tutaj, to wydaje mi się jakbym wcale nie żył. Ale mniej więcej od 24 roku życia zacząłem kumać trochę więcej, niestety było już za późno na nadrobienie niektórych rzeczy,
  • Odpowiedz
  • 0
Analiza wsteczna zawsze skuteczna, każdy patrząc wstecz ma sobie dużo do powiedzenia że można było wtedy zrobić coś inaczej.


@Eremites: no to prawda, no i każdy wraca do tamtych lat z nostalgią, bo był wtedy młody, nie czuło się jeszcze takiej presji, wszystko miało lepszy smak. Przynajmniej ja mam takie odczucia, brakuje mi tamtego czasu i tamtych możliwości, może właśnie dlatego że nie wykorzystałem tych lat tak jakbym chciał.
  • Odpowiedz
  • 0
@Urajah: no widomix, życie to nie gierka. Jednak szkoda tych lat gdy było się amebą z socjalskillami na poziomie debila i nie potrafiło się pokazać z jak najlepszej strony.

Tak, chodzi w tym wszystkim o pewna dziewczynę.
  • Odpowiedz