Wpis z mikrobloga

olać gejów. ten odcinek był po prostu mega słaby. już pomijam opuszczenie fajnych scen walki w miasteczku kosztem obciągania. chodzi mi o idiotyzmy scenariuszowe
kolejność przypadkowa:
- gej zaprasza do siebie poznanych przez radio ludzi. wszyscy w promieniu 150 km słyszą to. jaki idiota mówiłby przez radio gdzie trzeba jechać? (kody z muzyką ustalili dopiero jak się spotkali) i nie zjawił się nikt: ani banda rabusiów ani siły rządowe? serio?
- geje mieszkają latami w miasteczku ogrodzonym płotem z drutu (wcześniej preppers kilka lat mieszka sam). nikt go nie okradł i nie zabił? a, bo miał prąd. z generatora. serio? nikt go nigdy nie przetrzymał? ile czasu generator może chodzić bez przerwy? miesiąc? a gostek spać nie musiał? nikt nie wpadł na pomysł, żeby uziemić płot?
- preppers z miłości toleruje wymianę swojej broni (bez wiedzy) na truskawki, tracenie paliwa na słyszalne z daleka koszenie trawy kosiarką?
- w czasie ataku preppers nie budzi kolegi tylko idzie sobie postrzelać sam? i stoi jak dupa na środku jezdni? facet, który wcześniej siedział w piwnicy z monitoringiem i miał całą ścianę broni?

nie zrobił sobie przez te wszystkie lata żadnych umocnień, stanowisk strzelniczych? gdy w grze miał pętle i wybuchające pułapki, a tu tylko płotek z drucików? i

- wykańcza bandytów fajerwerkami i gazem? to by było dobre na zarażonych, ale nie na strzelających bandytów

w pogoni za gejowszczyzną sprzedano nam totalne gówno merytoryczne - porównajcie sobie wizję postapo z "drogi" (już nawet nie mówię o grze).

a na dodatek emocje, które tak wszyscy niby wychwalają w s01e03, w "drodze" są silniejsze, pełniejsze, lepiej umotywowane, a i zapłakać można z sensownego powodu niż z gejowskiego romansu.

pchając wątek gejowski zmarnowano potencjał. strzelanie do góry nogami, pchanie samochodu wśród atakujących zombiaków... echh. szkoda strzępić ryja.

a poza tym nijak nie mogę się przekonać do tego downa w roli głównej

#thelastofus #seriale
PotwornyKogut - olać gejów. ten odcinek był po prostu mega słaby. już pomijam opuszcz...

źródło: 1675189855000

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@PeterGosling:??? Przeciez poza tym ze to byl filler to spoko historia jak na promowanie homo,. Bo nie zawierala ideologii lgbt.

Tylko ja od zawsze plulem na obyczajowe bezwartosciowe dziela. Pamietam pierwsza obyczajowa ksiazke do której próbowano mnie zmusic, Kwiat Kalafiora (lektura), ale bylem #!$%@? jak zaczalem to czytac, straciłem czas na te pieresze kilknascie-kilkadziesiat stron zanim to porzucilem.
  • Odpowiedz
ziom to jest serial i wymyślona historia!

mówisz że agregat nie będzie chodził tak długo, a ja Ci powiem, zarażeni cordyceptem NIE ISTNIEJĄ, mam nadzieję że dobrze to przyjmiesz, musisz zrozumieć że to wszystko jest wymyślone na potrzeby opowiedzenia historii.


@Mr_Frodo: istnieje takie coś jak "konwencja". Czego innego spodziewamy się po filmie historycznym, co innego akceptujemy w kinie "superbohaterskim". W "Grze o tron" nie przeszkadzają nam smoki, ale przeszkadza totalne olanie
  • Odpowiedz
@PotwornyKogut: nie obchodzą mnie wątki gejowskie, nie mam z z nimi problemu. Merytorycznie ten odcinek był mega gówniany i to najbardziej razilo, do tego stopnia, że zmuszałem się, żeby go skończyć. Nieskończony gaz, pułapki na gaz z diaxem (iks #!$%@? de), ogrodzenie, które przez dekadę się nie niszczy, wystrzyżone chodniki i głowni bohaterowie, którzy idą sobie przez las wydeptana ścieżka. Kompletne gówno. Miałem nadzieję na nową Drogę, a dostałem coś w
  • Odpowiedz
@PotwornyKogut: Osobiście uważam że odcinek był całkiem spoko, co prawda cała scena poznania i seksu wyszła dość na skróty i to pewnie stąd wynika większość żenady u ludzi. Mieli bardzo ograniczony czas na pokazanie tych scen i to czuć. Uważam że mogli wyciąć ten wstęp całkowicie i zacząć z tymi facetami już jako parą w piwnicy. Co do samej krytyki to wydaje mi się że ludzie źle diagnozują problem z tym
  • Odpowiedz
@PotwornyKogut:

w pogoni za gejowszczyzną sprzedano nam totalne gówno merytoryczne

Typowe lewactwo jest typowe. Poważnie się zastanawiam czy oni nie robią tego celowo tylko nie do końca kumam motywację.

1. Damy dużo gejozy, wtedy reszta może być #!$%@?, ludzie i tak będą klaskać uszami.
2. Damy gejozę i resztę zrobimy #!$%@?ą, to będzie bardziej kontrowersyjnie - ci co klaszczą uszami będą się obrzucać gównem z tymi co krytykują. Rozgłos!
3. Tak
  • Odpowiedz
@Mr_Frodo: hehe zawsze ten gówniany argument, historia musi mieć chociaż pozory wiarygodności aby była dobra, dlatego tłumaczą zarażenie cordyceptem. Większość rzeczy, która działa się w tym odcinku była naiwna i głupia, zwłaszcza scena obrony.
  • Odpowiedz
@PotwornyKogut:
gej zaprasza do siebie poznanych przez radio ludzi. wszyscy w promieniu 150 km słyszą to. jaki idiota mówiłby przez radio gdzie trzeba jechać? (kody z muzyką ustalili dopiero jak się spotkali) i nie zjawił się nikt: ani banda rabusiów ani siły rządowe? serio?

nie słyszeliśmy tej rozmowy, ale chyba była sugestia, że to nie była ich pierwsza rozmowa z Tess, a ona była raczej kumata, można przyjąć, że wypracowali jakiś
  • Odpowiedz