Wpis z mikrobloga

Cześć, planuję zakup motocykla #125 ale nowego. Chciałbym przeznaczyć nie więcej jak okolice 10k i najlepiej z dostawą do domu, bo to mój pierwszy motocykl i nie wiem czy to dla mnie (nigdy nie jeździłem)

*Motocykl służyłby głównie do miasta, ale żeby również być może był w stanie na bardzo dalekie tripy (Polska i okolice bliższe i dalsze)*

Myślałem nad:
Romet 125 ADV
Romet 125 ZXT
Junak 125 Racer
Bajaj 125 Pulsar

Ważę około 75 kg przy 181 cm.

Chciałbym nowy, bo gwarancja i te sprawy....

#motocykle #motocykl #motoryzacja #romet #junak
Helonzy - Cześć, planuję zakup motocykla #125 ale nowego. Chciałbym przeznaczyć nie w...

źródło: 1318725316_by_NightmareFromHell_600

Pobierz
  • 15
gwarancja


@Helonzy: Jak zawsze bronię Chińczyków, tak piszę również o tym, że średnim pomysłem jest kupować coś co ma importera, nie ASO. Gwarancja w przypadku tych firm to loteria i zależy od tego, u jakiego importera kupisz i czy będzie mu zależało, czy będzie miał #!$%@? i jak coś padnie to moto będzie stało 2-3 miechy na serwisie i będziesz się dopominał, żeby zrobili, a oni będą twierdzili, że część dalej
@Helonzy: Kup coś używanego, np jakiegoś chińczyka za 4000-5000k jak Ci się nie spodoba to sprzedaż tracąc 100 złotych albo zarobisz 100.. Jak się przewrócisz to stracisz 500 złotych, a jest szansa że się przewrócisz... A zobaczysz czy to dla Ciebie.
Ja tak zrobiłem rok temu i straciłem 500 złotych :) teraz mam już A i normalny motocykl.
@Helonzy: nie kupuj NOWEGO chińczyka. nie, że cisnę chinole, ale nowe to strzał w kolano. Kup jakaś uzywkę, która ma naprawione tzw bolączki wieku dziecięcego. Junaka RS 125 prawie nowego dorwiesz za 5-6k max 7k, ale to już piękne sztuki. Zreszta drogi są dwie. Wciągniesz sie i po sezonie sprzedaż robiąc A albo nie wciągniesz, a moto i tak będzie stał. Stałem przed tym samym wyborem rok temu, kupiłem za 4k
@Helonzy: Jeżeli nigdy nie jeździłeś, najrozsądniej będzie wykupić sobie w okolicznej szkole jazdy ze 2 - 4 godziny z instruktorem na jakiejś 125. Potem wypożycz na weekend coś, co Ci się podoba i skocz w jakąś traskę 100 - 200 kilometrów. Wtedy będziesz wiedział wszystko. Kupno rocznej używki z zamiarem bezstratnej odsprzedaży za rok to też nie jest zły pomysł, warto przemyśleć.
również być może był w stanie na bardzo dalekie tripy (Polska i okolice bliższe i dalsze)*


@Helonzy: ale wiesz, że na B, to możesz jeździć 125 tylko po Polsce?
No chyba, ze masz A, ale w takim razie nie wiem po co kupować 125. No chyba, ze to faktycznie budżet jest nierozszerzalny.
Co do dalszych tras, to zobacz na keeway superlight.
@Helonzy: mi się wydaje, że zakup nowej 125 powinien być świadomym wyborem, czyli jeśli jeździłeś już na moto wiesz co to 125 i taki motor właśnie chcesz i potrzebujesz, 90% ludzi sprzedaje tą nowa 125 po roku 2, spójrz na ogłoszenia w dużej mierze to motory ze znikomym przebiegiem, bo albo się okazuje, że ktoś stwierdzi, że nie nadaje się na jazdę motocyklem, albo 125 po roku okazuje się za mała
@Helonzy: kolego najlepiej będzie jak w miejscowej szkole wykupisz sobie z 5h jazdy na 125. 2 na placu a potem w miasto i zobaczysz czy to dla ciebie.
A jak się już zdecydujesz to najlepszą opcją będzie Bajaj pulsar 125 mają jak na tą cenę i jeśli chodzi o nie zawodność to dobre opinie.
@Helonzy @noobarian:

cytowany tekst

Polska nie jest jedynym krajem, w którym wystarczy doświadczenie za kierownicą samochodu, aby móc jeździć motocyklami 125 cm3. W Hiszpanii obowiązują identyczne przepisy jak w naszym kraju - wymagany jest 3-letni staż z prawem jazdy kategorii B. W sąsiedniej Portugalii kierowcy samochodów, którzy chcą jeździć 125-kami, muszą mieć ukończone 25 lat, natomiast w kojarzonych z małymi jednośladami Włoszech wymagane jest, by kierujący miał skończone 21 lat. Bez