[77023]

W rodzinie mówili, że mają różową, która do chłopa pasuje, kuzynka narzeczonej kuzyna, że niby ułożona, wykształcona, że skromna, no normalnie #szaramyszkadlaanonka, a tu takiego wała. Przejrzałem fb i pełno zdjęć z imprez w objęciach typów minimum o głowe wyższych.
#przegryw #incel

[mmmmBoczek]

@77023: Mordo, nie rezygnuj zanim nie zacząłeś. Skontaktuj się z nią i sam zobacz jak będzie. Oczarują ja osobowością. Im dłużej będziesz zwlekać, tym więcej innych typów ją nadzieję na knage

[myk-myk-myk]

@77023: polecam nie mieć socjali, od razu wyklucza to porównywanie do kogokolwiek, kiedykolwiek, a co do panny, jeśli kuzyn sam coś zorganizuje to nic nie szkodzi zapoznać się, oczy chłop zrobił, maxxing postępuję, niech spróbuje

[77023]

@mmmmBoczek: już wiem patrząc po poprzednikach, że nie spełniam wymagań progu wejścia, więc tej osobowości nawet nie będzie szansy przedstawić.

[V.....3]

@77023: rodzice to mają nasrane w głowach, kompletny brak pojęcia jak to dzisiaj wygląda

[77023]

@Vanset123: matka z ciotką dokładniej sprawę ujmując

[mmmmBoczek]

@77023: Typie, laski są głupie.
Jak ktoś Ci ustawia spotkanie to już cześć masz z głowy, spotkacie się, pogadacie i sam stwierdzisz czy w ogóle ona Ci pasuje. Nie musisz być jak Apollo żeby wyrwać loszke. Jak jest coś z życia w Tobie, a laska nie będzie pustą jak bęben Rolling Stonesów to nie masz się co skreślać

[V.....3]

@77023: ta laska też coś wie czy tylko w jedną stronę?

[77023]

@Vanset123: ona nic nie wie, na szczęście żadnego spotkania nie ustalono, a przynajmniej nic o tym nie wiem

[Blaskun]

@77023: Kiedyś w pracbazie jedna chciała mnie swatać ze swoją jakąś siostrzenicą, czy coś. Powiedziała jak się nazywa i że fajna dziewczyna. Nie wiedziała, że ja ją znam od innej strony, bo to była dyskotekowa lambadziara. Wcześniej z nią pracowałem xD
Raz po pracy gdy wszyscy wychodziliśmy dziewczyny zgadały się o dyskotece. Ona wyskoczyła, że nie ma z kim iść, a potem się zapytała mnie, czy nie chodzę na dyskoteki.

[BrockLanders]

@77023: no boomerzy to mają wypaczone spojrzenie na "poznawanie się" ludzi, wydaje im się, że wolny facet i wolna kobieta to już z automatu "musi się udać", co może nie wyjść, przecież synek brzydki nie jesteś, robotę mosz.