Wpis z mikrobloga

@willyfog: Mieszkam w małym mieście i jeden sąsiad tez miał psy z takimi guzami. Czy dało się to wcześniej wykryć i zoperować? Pewnie tak ale czy to jest rażące zaniedbanie? Czasem się nie dopilnje i jest już za puźno. Czy rzeczywiscie to jest tak rażące zaniedbanie i takiemu właścicielowi bez uprzedzenia trzeba odbierać psa? I po co - żeby siedział #!$%@? w klatce zestresowany i tam zdechł?
@SeaOtter
nie chodzi tylko o guza, chodzi też o meneli którzy bezwładnie upadają na podłogę, jeden już leżał na psiaku, mają w dupie czy psu chce się srac czy szczać