Aktywne Wpisy
grand_khavatari +73
#tlou #thelastofus #bekazlewactwa
Myśle, że prawie nikt normalny nie ma problemu o wzmiance na temat orientacji bohaterów, ale wypełnić 80% odcinka historią o mniejszości seksualnej to już przesada, nie po to fani siadają do telewizorów, żeby oglądać przez 80% czasu odcinka wątek stworzony bez większego celu jeśli chodzi o fabułe serialu
Myśle, że prawie nikt normalny nie ma problemu o wzmiance na temat orientacji bohaterów, ale wypełnić 80% odcinka historią o mniejszości seksualnej to już przesada, nie po to fani siadają do telewizorów, żeby oglądać przez 80% czasu odcinka wątek stworzony bez większego celu jeśli chodzi o fabułe serialu

SaintWykopek +11
STARE chłopisko, niech ktoś zatrzyma tę karuzele.

Większość dni jest bezwartościowych, mogło by ich nie być. Nic by się nie zmieniło. Patrzysz tak na to wszystko dookoła i masz dość, czujesz obrzydzenie, odrazę. Wszędzie jedno wielkie gówno. I siedzisz w tym gównie tutaj i zdychasz powolutku. Nie licz na wsparcie. Nikogo przecież obok nie ma. I nie będzie aż po grób. Nie ma się co łudzić nawet.
Wiele miesięcy pisałem, że to wegetacja. Nie, to nie jest wegetacja. To agonia. Agonia w męczarniach, w piekle jakim jest ten świat. Nikogo to nie obchodzi, że cierpię, że wy cierpicie. Codziennie przez kilkanaście lat tutaj przewinęły się tysiące wpisów. Każdy jeden był obrazem ludzkich tragedii.
Chowamy się za awatarami na portalu ze śmiesznymi obrazkami. Ale za każdym kontem stoi dramat człowieka, za każdym wpisem oddzielne męki. Nikt nie usłyszy naszego krzyku goryczy i rozpaczy. Nie wyjdzie on poza te cyfrowe ramy. Nikt nam nie pomoże. Z roku na rok będzie coraz gorzej, aż do punktu krytycznego w przypadku większości z nas.
Zaraz pójdę spać. To taki trial śmierci. Dlatego uwielbiam sen. Po prostu mnie nie ma, mam spokój. Zapadam się w siebie i śnię piękne sny. Czy ten wpis ma jakiekolwiek znaczenie? Oczywiście że nie. To tylko jeden z tysięcy okrzyków rozpaczy, które pojawiają się na tym tagu. To wszystko jest pozbawione jakiegokolwiek sensu czy celu. Nie ma co upatrywać w tym czegoś więcej. Jak już powtarzałem i będę powtarzał. Jesteśmy współczesnymi męczennikami, egzystującymi na świecie, który jest w istocie piekłem. Dobrej nocy.
#przegryw #samotnosc
dobranoc (づ•﹏•)づ
ehh od lat to samo ...
no taka prawda, ale przyjdzie i tak jakieś normickie gówno i ci powie że wystarczy iść na kurs tańca i będzie lepiej xD
Po drugie to zmień coś w swoim życiu- pracę, ucz się nowych rzeczy i działaj. Samotników jest bardzo dużo w Polsce i liczba bardzo szybko się zwiększa, a ludzie jakoś żyją i walczą.
Komentarz usunięty przez moderatora
Potem jest płacz na wykopie jak nikt nie traktuje męskich problemów poważnie, jak w Polsce tyle mężczyzn popełnia samobójstwa i wszyscy to mają w dupie. A jak ktoś pisze o swojej depresji, to tylko trzeba mu mówić że będzie jeszcze gorzej i świat jest jeszcze #!$%@? niż myśli,
W nocy temperatura spadała do -5 -10C w dzień sypał czasem śnieg. A ja spałem w namiocie, od zimna miałem popękaną skórę na dłoniach a z ran ciekła krew.
Już w połowie wyjazdu marzyłem o
@Van-der-Ledre: Świetnie piszesz. Jeśli nie jesteś leniwy, masz trochę samodyscypliny, a Twój wpis nie jest objawem ciężkiej depresji, to zachęcam Cię szczerze do założenia blogaska i pisanie takich pseudo-egzystencjalnych kawałków dla pseudo-inteligentnych julek. Pomogę wypromować. Najpierw trochę się przebijesz, a później od razu patronajcik i mokebowanie
życie jest ciekawe tylko akurat nie twoje
@Van-der-Ledre: Tak powinieneś napisać
Uciekasz w sen. Znany objaw. Uważaj miras bo to się może depresją skończyć, chociaż patrząc na twój wpis to już pewnie masz. Najwyższy czas zająć się swoim zdrowiem bo uwierz mi może być o wiele gorzej.
Jeżeli według ciebie życie nie ma sensu to przynajmniej oddaj organy, może ktoś doceni je bardziej od Ciebie.
To jest opcja budzetowa, a jak masz kase to jedz gdzies gdzie jest slonce, zmien otoczenie,
@wqon: problem w tym że nie ma się fizycznie siły na hehe doskonalenie się i bycie proaktywnym to po pierwsze, po drugie nawet jakby próbować się uczyć to wiedza nie wchodzi do łba mimo że jest prosta jak drut. Po prostu nie wchodzi i #!$%@? zrobisz z tym niestety.