Wpis z mikrobloga

@PolskaPrawica: nie, nie zasługuje na nic, takie sytuacje mnie bolą, bo sam mam pasa który był przywiązany do drzewa, jest bardzo wredny, potrafi się stawiać do każdego jak idę z nim na spacer na smyczy, W domu to potrafi usnąć obok mnie na łóżku i to jeszcze tak by mnie dotykał, czyli przy stopach, a czasami się plecami stykamy i jakoś fajnie jest, a pies nie mały, trochę przypominający pinczera średniego,
no nie, zasłużył na oklaski wiesz

@idylla: a złamał NAP? NAP obowiązuje tylko ludzi przecież, a pies jest właśnością swojego pana i może on z nim robić co zechce. Nie będą się tu nam lewaki wtryniały w święte prawo własności.

nie, nie zasługuje na nic

@nightrain: nie wiem czy ironizujesz, czy mówisz serio, bo wielu libertarian zgodziłoby się z powyższym stwierdzeniem.
@PolskaPrawica: oczywiście, że mówię prawdę, w pewnym środowisku znają mnie z tego że nigdy nie kłamię, no chyba, ze ktoś mi poda fałszywą informację, a ja ja podam nie wiedząc że jest rfałszywa komus innemu. Sprawdziłem co to są te libercośtam, Niby wolnościowcy. Powiem tak psy domowe to potomki jakieś tam praprawnuki szakali lub też wilków. Mam psa ze schroniska, o którym mi powiedziano, że został znaleziony gdzieś w lesie przywiązany,