Wpis z mikrobloga

Dziwne, ja wysłałem jedno, z głupa, chcieli jeszcze list motywacyjny ale olałem - zadzwonili, umówiłem się na rozmowę, teraz waham się czy brać tę robotę. 5k netto, 13, wczasy pod gruszą, bony zakupowe.. Tylko praca 5 brygad i 3 zmiany.
@shael: Samo wysyłanie CV to nie wszystko. Jedź do firmy i się pytaj, czy nie szukają pracownika. Ja tak już dwa razy załatwiłem sobie robotę. Wykaż się większą inicjatywą :)
(Nie)szanowny panie (specjalnie z małej - jak pana mały przyjaciel - bo pana nie szanujemy) @shael:
Z tej strony firma-krzak, do której składał pan cefałkę. Gdyby nie wrzuciłby pan do niej zdjęcia swojego naganiacza, to byśmy zaprosili pana na rozmowę. Ale ze względu na (dosłownie) #!$%@?ą jakość zdjęcia może się pan pożegnać z jakąkolwiek pracą i pozostanie panu bezrobocie, neet, #przegryw i pitca kupiona za hajs matki.
Bez poważania (bo pana
@Shellthorn
Gdzie się da to dzwonie albo jestem osobiście. Ale dzwonienie zazwyczaj wygląda tak - proszę wysłać CV na maila, jak będzie nam pasować to oddzwonimy. A osobiście często się nie da, nie podają adresu w ogłoszeniu.
5k to ja w życiu nie zarabiałem xD najwięcej koło 3k z hakiem
@shael: Wysyłać to sobie możesz, a ja pojechałem do firmy która nawet nie szukała pracownika i już następnego dnia miałem pierwszą zmianę. Rusz dupę nygusie
@shael: Wykopki będą znajdować coraz to bardziej idiotyczne powody i gaslightować, że pracy to jest w #!$%@? i z tobą jest coś nie tak. Najlepiej jakbyś jeździł po całej Polsce bezpośrednio do firm i wręczał zarządowi CV do ręki a na koniec pocałował w tyłek w podzięce za wpuszczenie do środka. W Polsce od 2020 trwa kryzys dla ludzi bez doświadczenia. Nawet w 2020 jak po studiach szukałem pracy w jakiejś