Wpis z mikrobloga

Czytałem gdzieś, że Estonia pozbywa się na rzecz Ukrainy wszystkich haubic. Kurde, niby sprawa jasna, ale czym się będzie bronić przed napaścią Rosji Estonia?
Zaczynam mieć takie niejasne uczucie, że Europa pozbędzie się własnego uzbrojenia na rzecz Ukrainy, Amerykanie na tym zarobią o ile zdążą dostarczyć zamówione ilości lub, "znów" będą musieli bronić Europy w kolejnej wojnie.
No chyba, że całość opiera się na założeniu, że Putin nigdy nie zaatakuje NATO ale... jest Orban, jest Babisz, jest Erdogan i pewność jakoś umyka.
#rozkminy #wojnanaukrainie #rosja
  • 6
@TWezmyr: Estonia wkrótce otrzyma pierwsze dostawy zamówionych przez siebie haubic K9. Łącznie kupili 36 sztuk i za rok-dwa będą posiadali większy potencjał artyleryjski niż obecnie. Mogą z czystym sumieniem oddać wszystkie obecnie posiadane haubice.
@wjtk123: za rok, dwa to zbyt długi horyzont czasowy. Bo akcja z Rosją i Białorusią wydarzyć się może za tydzień lub dwa. Po ćwiczeniach na przykład. 24 lutego to kolejny "ważny" dzień w mitologii Wielkiej Rosji. Putin lubi wielkie daty.
@TWezmyr: Obecnie bezpieczeństwo Estonii gwarantuje NATO, które posiada wystarczający potencjał aby ich bronić nawet bez udziału estońskiej armii. W ciągu roku Estonia po prostu na powrót przejmie obowiązki od swoich sojuszników, zmniejszając ich zaangażowanie.
@wjtk123: wątpię. NATO, dzięki swojemu rozpoznaniu, będzie wiedziało dużo wcześniej o przygotowywaniach do agresji ze strony Rosji. Spokojnie kilka kwartałów przed. To samo było z Ukrainą, od ponad roku przed wybuchem wojny było trąbione i wiedziały o tym takie szaraczki jak my. Zachodnie wywiady z pewnością dużo wcześniej.