Wpis z mikrobloga

@nasedo: Ja tam sobie wesoło srałem w "damskich". Bo #!$%@? "koledzy" nie potrafili się odlać do kibla tylko po ścianach, a jak jakimś cudem dorwali się do rolki srajtaśmy to wywalali za okno, zatykali pisuary albo sracze albo #!$%@? do domu wynosili.
@nasedo: ja u siebie na uczelni sram codziennie. Najpierw w domu po wstaniu tak wstępnie a później tak za 1h jak przyjadę na uczelnie i spalę fajkę. To jest tak o 7:35. Mam nawet swój kibelek w zaciszu do którego zawsze chodzę :)