[Jurigag]

Myślicie że jest sens się pchać w rtx 4070ti i ryzena 5800x3d i wrzucać to na 11 letni zasilacz 580W bequieta z certyfikatem gold? Czy jednak warto by zmienić zasilacz też? W sumie też sporo wentylatorów i dysków mam #komputery #pcmasterrace

[Drmscape2]

@Jurigag: zmieniłbym zdecydowanie zasilacz bo możesz się zbliżać lub przekraczać dostępna moc, a zasilacze mają najlepsza efektywność pracy przy średnim obciążeniu, a nie na maxa

[Jurigag]

@Drmscape2: w sumie jak tak dłużej pomyślę to chyba jedynie samo cpu zmienię z ryzena 3600x, a na moim rtx 3070 przeczekam do kolejnej serii jeszcze, chociaż na 3440x1440 nowe gry już trochę nie dają rady xd

[Marcines]

@Jurigag: ja bym zmienil ten zasilacz, nie dosc ze 11 lat, to rekomendowany zasilacz dla 4070ti to 750W...

[Jurigag]

@Marcines: wiadomo że tak sobie wpisują, w praktyce zużycie całego zestawu wg testów to 450-500W

[SledzeLewackiebetyBoBogaty]

@Jurigag

Lecisz w drogie podzespoły, nie ma co się zastanawiać czy zmieniać zasilacz czy zostawić. Jeśli działa i nie ma z nim problemu to fajnie, zostawisz w starym kompie albo wrzucisz to np. "kompa do internetu i filmów" gdzie siedzą budżetowe podzespoły. Ale te 11 lat to trochę jest i nie wiadomo jak zasilacz się zachowa przy tym rtx i ryzenie, a szkoda przepalić kilka tysi z powodu oszczędzania na zasilaczu.

[Jurigag]

@SledzeLewackiebetyBoBogaty: nie planuję wymieniać całego kompa, tylko procka i kartę, i właśnie ewentualnie zasilacz, raczej w 750W celowałem aby brać, ale chyba wezmę samo cpu na razie i poczekam na kolejną serię 5000 od nvidii i wtedy zmiana pójdzie, ewentualnie jak cena 4070ti zejdzie gdzieś do 3k