Aktywne Wpisy
dziadeq +95
Platforma doszła do władzy i mamy pierwsze efekty:
- wprowadzenie 800+ przez tuska - tylko w 2024 roku, będzie nas Polaków to kosztować rekordowe 65 miliardów złotych (!!!)
- podwyżka opłaty paliwowej o 13,2%
- składki ZUS dla przedsiębiorców około 250zł w górę (!!!)
- akcyza na alkohol i papierosy w górę
- podatek rolny - wzrost o prawie 21% (najwyższa podwyżka w historii)
- budżet Kancelarii Premiera będzie rekordowy i przekroczy
- wprowadzenie 800+ przez tuska - tylko w 2024 roku, będzie nas Polaków to kosztować rekordowe 65 miliardów złotych (!!!)
- podwyżka opłaty paliwowej o 13,2%
- składki ZUS dla przedsiębiorców około 250zł w górę (!!!)
- akcyza na alkohol i papierosy w górę
- podatek rolny - wzrost o prawie 21% (najwyższa podwyżka w historii)
- budżet Kancelarii Premiera będzie rekordowy i przekroczy
butterfly +337
W nawiązaniu do wpisu @pearl_jamik https://wykop.pl/wpis/74424843/pewnie-duzo-ludzi-idzie-dzis-do-pracy-po-dlugim-wo i jego bzdur, zamieszczam ile zarabia zastępca kierownika ze stażem powyżej 3 lat w #biedronka Więc jak widać nawet 800+ nie pomoże :P Ani podwyżka od nowego roku, bo to będzie jakieś 400 złotych na rękę. Wybrałam te miesiące, bo potem byłam na l4. Kasjer zarabia około 600-800 złotych mniej. Tak, pracujemy w nocy, żebyście mieli ciepłe bułki z rana. I chodzimy do pracy o północy,
Coś o sobie - mam 25 lat, jestem po studiach administracji i pracuje w agencji celnej jako agent. Robota jak robota, zwykła praca biurowa, minusem tej pracy jest to, że mam do niej dość daleko dziennie muszę robić 30 km i bardzo często w korkach, a czasami nie mam dostępu do samochodu. Zarobkowo nie jest źle jak na początek w tej pracy, a widzę że zarobki w miarę doświadczenia bedą rosnąć.
Zawsze jednak fascynowała mnie fizjoterapia (lubię tematy anatomii i przede wszystkim leczenia różnych schorzeń) i ten kierunek wybierałem od razu po maturze jednak się nie dostałem. Z biegiem lat cały czas z tyłu głowy miałem czy aby nie spróbować jednakże odkładałem odkładałem tę decyzję i odkładałem i tak już zostało.
I tutaj pytania moje: Czy poradziłbym sobie wkraczając w wieku 30-31 lat po jednolitych studiach na rynek pracy fizjoterapeutów? Czy ten rynek nie zaczyna być przesycony ilością fizjoterapeutów jakich co rok przybywa? Czy może zostać w tej pracy co obecnie?
Dodałbym, że niestety odpada studiowanie weekendami bo chyba jest taka możliwosć na prywatnych uczelniach.
W moich planach pojawił się też pomysł zamiast tego, aby pójść do dobrej szkoły policealnej na technika masażystę z nastawieniem na otworzenie gabinetu swojego. Dodatkowo pokończyłbym różne kursy np. terapii narzędziowej IASTM, rozluźniania mięśniowo - powięziowego i inne związane z pracą na tkankach. Wiem, że niektóre dobre firmy szkoleniowe oferują takie kursy dla masażystów również więc z tym nie byłoby problemu, ale na ten temat już muszą się wypowiedzieć fizjowykopki :)
Który pomysł jest według Was najlepszy? Dodam jeszcze że pochodzę z Krakowa. Z góry dzięki za wszystkie rady!
#fizjoterapia #masaz #studbaza #pracbaza #krakow
@PiszczuMiszczu: Niestety w tym wieku radzę kupić trumnę i czekać na śmierć. Przed Tobą tylko 40 lat pracy, więc nie opłaca się już nic zmieniać.
Ja podobnym sposobem nie pracuje od 10 lat w zawodzie, nawet pokrewnym
moja znajoma ze studiów (inżynieria materiałowa) najpierw pracowała w korpo automotive, później w HR w IT i teraz pracuje jako fizjo i tutaj się spełnia. Wszytko się da w każdym wieku tylko musisz spełniać warunek - mieć zajawkę na to co robisz.
fizjoterapeutów (szczególnie dobrych i specjalizujących się w czymś) strasznie brakuje, poza tym to ciekawy zawód, bardzo przydatny społecznie z możliwością ciągłego rozwoju.
jak możesz i Cię to interesuje to nie masz się nad czym zastanawiać.