Wpis z mikrobloga

@MaNiEk1: Dlaczego Cię to irytuje? Naprawdę nie rozumiem takiego zachowania. Czemu denerwuje Cię to, że nasz język jest wzbogacany, że ułatwia się wyrażanie swoich myśli w bardziej precyzyjny sposób?
@Keffiro: Wzbogacany przez zapożyczenia z innych języków. Rusycyzmy i germanizmy są już zbyt głęboko zakorzenione, dlatego nic się z nimi nie zrobi. Czasami ciężko nawet niektórym je odróżnić.
@Cointreau: A kto tworzy język? Jakiś malkontent, który tylko wyłapuje nieczyste językowo wyrażenia i potępia ich użycie? Słowniki, które prawie zawsze są nieaktualne, bo ciężko jest na bieżąco edytować (no… w dobie Internetu jednak trochę łatwiej) wciąż zmieniające się definicje? Czy może ludzie, którzy używają danego języka i to oni najlepiej wiedzą co chcą powiedzieć i jak chcą to zrobić?
@Keffiro: masz rację, uzus swoje, norma swoje. Może kiedyś wejdzie do normy ale i tak mnie irytuje. I nic tego nie zmieni. Są też słowa przyjęte które mnie irytują i też staram się ich unikać.