Wpis z mikrobloga

Pytanie do osób z przynajmniej maturą dobrze zdaną, a najlepiej skończonymi studiami.
Czy gdybyście mieli szanse na wejście w związek z dziewczyną po zawodówce, to byście w to brnęli czy uznalibyście, że za duża różnica będzie was dzielić i to na dłuższą metę nie ma sensu?

#pytanie #niebieskiepaski #rozowepaski #seks #redpill #studia

??????????????????????

  • Wchodzę w to 54.7% (81)
  • Za duża różnica, nie ma sensu 45.3% (67)

Oddanych głosów: 148

  • 37
@CzaryMarek: stwierdziłbym, że była mądrzejsza ode mnie, skoro nie dała sobie wmówić że liceum ogólnokształcące jest dla zdolnych uczniów, a zawodówka jest czymś co uwłacza godności XD ofc nie mówię tu o Karynach, które poszły do pato zawodówki na fryzjerstwo bo nigdzie indziej ich nie chcieli, ale jeśli ktoś wybrał technikum/zawodówkę pomimo że mógł iść do liceum, to moim zdaniem nie jest głupi.
@muse: Z mojego doświadczenia, to właśnie ludzie najmniej inteligentni, którzy ledwo zdawali z klasy do klasy szli do zawodówek. Technikum to co innego, bo ma się maturę i inny poziom też uczniów.
@kosmita: No teoretycznie zgadza się, ale w systemie w którym edukacja jest obowiązkowa i tak czy inaczej trzeba chodzić do szkoły do 18. urodzin, to inteligencja jednak mocno będzie korelować z wykształceniem, bo jaki jest niby powód, żeby ktoś poszedł do zawodówki i nie miał perspektyw na maturę, inny niż to, że nie daje rady?
@CzaryMarek: równie dobrze mogła pójść do zawodówki, bo sytuacja rodzinna nie pozwalała jej na dłuższą ścieżkę edukacji i musiała iść do pracy. Mogła też wiedzieć od razu co chce robić, a akurat do tego nie potrzeba studiów wyższych - kobieta z dobrym fachem w dłoni też zarobi.

Poza tym, nie patrz jakie ma wykształcenie tylko jaką jest osobą i co sobą reprezentuje. Widziałam sensownych ludzi po zawodówkach i tłuków po 2
@moll: Jaką dłuższą? liceum to 3 lata i z maturą ma się dużo większe możliwości, już nawet nie chodzi o podjęcie pracy, ale nawet dalszego kształcenia za kilka lat, jak sytuacja rodzinna się zmieni. Reguły nie ma, to się zgodzę, ale korelacja jednak jest, szczególnie że pewnie u kobiet to z 5% idzie do zawodówek, a reszta technika / licea.

@77023: Mógłbyś uargumentować?
@CzaryMarek: są to osoby, którym wydaje sie, że są niewiadomo kim, a studia służą im tylko do łechtania ego, bo i tak nie mogą znaleźć pracy po takich kierunkach.
@77023: No ale to właśnie o tym mówiłem wyżej, że jeżeli dziewczyny po studiach często mają takie siano w głowie, to jak to na dłuższą metę musi wyglądać u dziewczyn które w gimnazjum miały ciężary...
Na tym ten temat polega. Gdyby 10% kobiet chodziło na studia, 20% zdało maturę, a 80% chodziło do zawodówek, to tematu by nie było, ale ponieważ 70% studiuje, 80% zdaje maturę, a 10% chodzi do zawodówek,